>
Kategorie: MotoryzacjaNewsy

Hybrydowy SUV Toyoty zdobywa serca kierowców. Twoje też zdobędzie

Toyota RAV4 Plug-in Hybrid zdobywa uznanie na polskim rynku, pokonując już ponad 43 mln km. Użytkownicy tego modelu doskonale wykorzystują jego atuty, ciesząc się średnim zużyciem paliwa wynoszącym zaledwie 3,7 l/100 km.

Dzięki hybrydowemu napędowi, który łączy moc silnika spalinowego i elektrycznego, kierowcy mają możliwość poruszania się w trybie bezemisyjnym przez znaczne odległości.

 SUV Toyoty robi niemałe wrażenie

Fot. Toyota

Okazuje się, że aż 55 proc. przebytych km zostało pokonanych w trybie elektrycznym, co jak podkreśla Toyota, świadczy o chętnym korzystaniu z możliwości ładowania baterii.

Marka nieustannie rozwija hybrydy typu plug-in, łącząc zalety aut elektrycznych z wszechstronnością samochodów hybrydowych. Dzięki pojemnym i wydajnym bateriom, RAV4 Plug-in Hybrid potrafi pokonywać długie dystanse bez emisji spalin, a po rozładowaniu energii przełącza się w tryb hybrydowy, gdzie silnik elektryczny wspiera silnik spalinowy, utrzymując niskie zużycie paliwa.

Analiza danych z 823 egzemplarzy RAV4 przeprowadzona przez Toyota Central Europe, potwierdza efektywność tego modelu oraz wysokie wykorzystanie trybu elektrycznego.

Toyota RAV4 Plug-in Hybrid

Fot. Toyota

RAV4 Plug-in Hybrid to najmocniejszy model w swojej klasie. Z silnikiem o mocy 306 KM, samochód rozpędza się od 0 do 100 km/h w zaledwie 6 sekund. Oferuje również zasięg do 75 km w trybie elektrycznym, a w warunkach miejskich szacuje się, że może osiągnąć blisko 100 km. Przy tym tryb EV pozwala na jazdę z prędkościami do 135 km/h.

Czas ładowania baterii wynosi zaledwie 2,5 godziny na stacji Toyota HomeCharge lub publicznej stacji, a do 7,5 godziny przy użyciu domowego gniazdka. Każdy RAV4 Plug-in Hybrid jest standardowo wyposażony w kable do ładowania.

Podobnie też jak w przypadku pełnych hybryd, bateria RAV4 Plug-in Hybrid objęta jest gwarancją na 5 lat lub do 100 000 km. Można ją również przedłużyć do 10 lat, poddając akumulator corocznym przeglądom.

Piotr Kaniewski