>

Ten laptop od HP to naprawdę fajny model. Wielka bateria w tak niewielkim sprzęcie

Jedną z nowości HP w segmencie laptopów jest EliteBook X – nowa odsłona popularnej serii notebooków o charakterystyce biznesowej. To sprzęt, który wyróżnia się kilka elementami – mowa tutaj chociażby o ekranie OLED, ale także zaskakująco dużej baterii.

EliteBook to seria, która wśród laptopów HP cieszy się naprawdę sporymi tradycjami – wiele wskazuje na to, że te tradycje będą kontynuowane nadal, bowiem właśnie jesteśmy świadkami premiery kolejnego sprzętu, który ma zastąpić popularne notebooki z rodziny EliteBook 1000.

fot. HP

Mowa o modelu HP EliteBook X G1a, który ma zameldować się w sklepach w grudniu tego roku. To niewielki, 14-calowy sprzęt, bowiem jego waga wynosi 1,49 kg, a grubość to zaledwie 18,1 mm. Jak na notebooka o wyraźnym, biznesowym zacięciu – jest naprawdę nieźle, i to pomimo bardzo dużej baterii, którą znajdziemy w jego wnętrzu.

Potężna bateria to ogromna zaleta

Mowa bowiem o ogniwie o pojemności aż 74,5 Wh. To coś, czego w smukłym laptopie raczej trudno było się spodziewać i z pewnością takie ogniwo będziemy miało spore przełożenie na czas pracy tego sprzętu na jednym ładowaniu. Wydaje się, że kilkanaście godzin będzie absolutnym minimum.

fot. HP

Zwłaszcza że na pokładzie znajdziemy nowe procesory z rodziny AMD Ryzen AI 300, wspierane przez maksymalnie 64 GB pamięci RAM typu LPDDR5X o taktowaniu 8000 MHz. Do tego dorzucamy dysk SSD o pojemności sięgającej 2 TB, a także zestaw portów składający się z HDMI, USB typu A oraz trzech portów USB typu C.

Co ważne, całość ma oferować całkiem sporą wydajność – moc zużytej energii ma sięgać 40W, na co pozwoli rozbudowany system chłodzenia z dwoma wiatrakami. Cieszy także moduł Wi-Fi 7 oraz kamerka internetowa z wieloma ciekawymi funkcjami wykorzystującymi możliwości AI.

fot. HP

Na ekran nie będziemy narzekać

Wisienką na torcie jest wyświetlacz – w topowej wersji jest to panel OLED o rozdzielczości 2880 x 1800 pikseli z odświeżaniem 120 Hz i jasnością 400 nitów, a także solidną kolorystyką. A cena? Tej na razie nie znamy, ale raczej nie ma co spodziewać się kwoty niższej, niż – w przeliczeniu na złotówki – 6-7 tysięcy.

źródło

Amadeusz Cyganek