fot. HP
HP już wkrótce wprowadzi do sprzedaży nowy, topowy komputer stacjonarny dla graczy z rodziny Omen. Jak zapewne się spodziewacie, na jego pokładzie znajdziemy bardzo wydajne procesory, a także flagowe GPU od Nvidii.
Gotowe komputery stacjonarne w ostatnich latach zyskują na popularności. Nic w tym dziwnego, wszak najwięksi producenci PC doszli do wniosku, że oszczędzanie na poszczególnych podzespołach się nie opłaca, a jedyny efekt tego działania to utrata renomy wśród graczy. Lepiej późno niż wcale.
Ten trend pokazuje także nadchodzący komputer od HP – Omen 35L. To sprzęt, który zapowiada się na topową propozycję w segmencie gotowych komputerów stacjonarnych tego producenta. Co prawda będzie on dostępny w różnorodnych wariantach z kilku półek cenowych, ale doniesienia o najbardziej wydajnych wariantach robią wrażenie.
fot. HP
Zacznijmy od wyglądu tego komputera, a on również robi spore wrażenie. To zasługa dwóch dużych wentylatorów podświetlanych pełną paletą RGB i umieszczonych na przedzie obudowy. Ponadto możemy liczyć na sporych rozmiarów przeszklenie na prawym boku, dzięki czemu możemy śmiało zajrzeć do wnętrza komputera.
Do dyspozycji gracza w topowym wariancie zostanie oddany flagowy procesor Intela z rodziny Arrow Lake. Mowa tutaj o układzie Core Ultra 9 285K, a więc 24-rdzeniowcu o taktowaniu sięgającym aż 5,7 GHz. Wsparciem dla peceta jest także nawet 64 GB pamięci RAM typu DDR5 z serii Kingston Fury.
W takim pececie nie mogło także zabraknąć flagowego układu graficznego od Nvidii. Możemy więc liczyć na obecność GeForce RTX 4090 z 24 GB pamięci graficznej GDDR6X. Ciekawostką jest także fakt, iż na pokładzie znajdziemy premierowe podzespoły HP z rodziny Omen, które możemy dowolnie wymieniać na przestrzeni kolejnych lat.
Na razie nie wiemy jeszcze, ile trzeba będzie zapłacić za ten naprawdę kapitalnie zapowiadający się gamingowy komputer. Szczegóły na ten temat powinniśmy poznać już niebawem, bowiem premiera procesora znajdującego się na pokładzie Omena 35L odbędzie się 24 października. Debiut w tym roku jest więc więcej, niż prawdopodobny.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.