>

To może być zaskakująca, nowa karta graficzna od AMD. Będzie tanio!

Wygląda na to, że AMD na razie nie chce stawać w szranki z Nvidią, jeśli chodzi o segment topowych GPU. W zamian ma jednak propozycję dla graczy, którzy wolą obejrzeć dwa razy każdą wydaną złotówkę. Nadchodzi nowy, bardzo ciekawy Radeon.

Wiele wskazuje na to, że podczas nadchodzących, styczniowych targów CES 2025 będziemy świadkami premiery pierwszych układów graficznych z rodziny GeForce RTX 50. Będą to jednak bardzo mocne, wydajne jednostki, które będą kosztować grube tysiące złotych. W zupełnie innym kierunku zamierza podążyć AMD.

AMD idzie pod prąd. Będzie taniej, ale bardzo ciekawie

W sieci pojawiły się bowiem doniesienia o nowym GPU, które także powinno zostać oficjalnie zaprezentowane podczas CES 2025. Mowa jednak o układzie, który będzie reprezentantem zupełnie innej, bo niższej półki cenowej. Nadchodzi bowiem Radeon RX 7650 GRE, a więc nowa propozycja bazująca na architekturze RDNA 3.

fot. AMD

Wedle nieoficjalnych informacji, nowe GPU od AMD ma nam zaoferować wydajność znajdującą się pomiędzy Radeonem RX 7600 XT oraz RX 7700 XT. Możemy tutaj liczyć na od 32 do 564 jednostek obliczeniowych, a także zastosowanie nieco ograniczonego pod kątem możliwości rdzenia Navi 32.

Nawet 16 GB VRAM? To ciekawe informacje

Ciekawą kwestią pozostaje natomiast pamięć RAM. Tutaj może być naprawdę ciekawie, bowiem spekuluje się, że Radeon RX 7650 GRE otrzyma 12 lub 16 GB VRAM typu GDDR6, bazującej na szynie 192-bit. Wiele w tym wypadku zależy jednak od ceny, a ta może być całkiem przyzwoita.

fot. AMD

Trudno spodziewać się bowiem, by ten układ był droższy od Radeona RX 7700 XT. To oznacza, że cena Radeona RX 7650 GRE powinna mieścić się w przedziale od 300 do 400 dolarów. Co to oznacza w przypadku polskiej waluty? Ni mniej, ni więcej, że powinniśmy spodziewać się kwoty poniżej 2000 złotych.

Jedynym zagrożeniem w odniesieniu do tego GPU jest fakt, że początkowo karta może zadebiutować w mocno ograniczonym zakresie terytorialnym. Tak było początkowo w przypadku Radeona RX 7900 GRE, który jednak po pewnym czasie pojawił się na całym świecie. Oby w przypadku tańszego sprzętu obyło się bez zbędnej zwłoki.

źródło

Amadeusz Cyganek