ChatGPT wchodzi z przytupem w nową odsłonę, na którą wszyscy czekali. Niestety, mimo oczekiwań dostęp do niej otrzymają tylko określeni użytkownicy. W dodatku z pewnymi ograniczeniami.
Na początku tego roku OpenAI wprowadziło aplikację ChatGPT na system macOS, co spotkało się z pozytywnym przyjęciem wśród użytkowników.
Teraz, po długim oczekiwaniu, przyszła kolej na wersję dla Windows 10 i Windows 11. Aplikacja jest już dostępna w Microsoft Store, jednak nie obyło się bez pewnych ograniczeń, które mogą nie przypaść do gustu wszystkim użytkownikom.
Warto zaznaczyć, że choć ChatGPT dla Windows już jest i można go pobrać, tak sama aplikacja skierowana jest do określonej liczby użytkowników. Chodzi tu konkretnie o osoby posiadające płatny abonament: Plus, Team, Edu czy Enterprise.
W praktyce oznacza to, że osoby korzystające z darmowego planu nie będą mogły cieszyć się nową wersją aplikacji na system Windows.
Wystarczy wejść na oficjalną stronę Chata przeznaczoną do pobierania aplikacji. Mamy tam bowiem do wyboru wersję mobilną, jak i komputerową. W tej ostatniej interesuje nas ostatnia fraza, która pojawiła się niedawno. Mianowicie: „Test an early version of the Windows app”. Na sam koniec zostanie kliknięcie opcji “zainstaluj”.
Coś, co także rzuca się mocno w oczy, to mocne ograniczenie wersji na Windows względem jej macOS odpowiednika. Na ten przykład użytkownicy Windows nie mają dostępu do rozpoznawania mowy czy integracji z Google Drive i Microsoft OneDrive w celu konfiguracji złączy kontekstowych. Istnieją także ograniczenia w korzystaniu z zewnętrznych aplikacji w GPT Builderze.
OpenAI już teraz stara się uspokoić użytkowników, obiecując, że gdy tylko ChatGPT dla Windows wyjdzie z wczesnego dostępu, otrzyma on znane wszystkim funkcje. Dokładne plany z konkretnymi datami nie są na razie jednak znane. Zapewne na oficjalne informacje przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.