>

Znów próbują nabrać użytkowników tego banku. Klienci PKO BP na celowniku

Znów próbują nabrać użytkowników tego banku. Cyberprzestępcy stają się coraz bardziej przebiegli i bezczelni. Tym razem czyhają na nieświadomych klientów PKO BP. W niniejszym artykule tłumaczę, na co warto zwracać uwagę.

Cyberprzestępcy czują się coraz bardziej swobodnie w internecie. Ciągle testują nowe metody, które mogą przybliżyć ich do zdobycia pieniędzy lub danych poufnych. Oszuści posługują się różnymi narzędziami, wykorzystują do tego e-maile i wiadomości SMS, zachęcając użytkowników do odwiedzenia fałszywych stron.

Znów czają się na użytkowników – ty też możesz trafić na celownik

Fot. PKO BP

Tak więc wiadomość z pozoru wyglądająca jak ta od banku, może okazać się próbą wyłudzenia, której możemy paść ofiarą. Wystarczy chwila nieuwagi. Obecnie oszuści podszywają się pod jeden z najpopularniejszych banków w naszym kraju. Ten apeluje o ostrożność i podkreśla, na co użytkownicy powinni zwrócić uwagę.

PKO Bank Polska wspomina tu o fałszywych wiadomościach email. Te sugerują potwierdzenie płatności, bank podaje tu konkretny przykład: „PKO przekazało potwierdzenie płatności – ID transakcji: P24CON*****”. Wiadomo, że oszuści wysyłają podobne wiadomości z różnych adresów email, co już powinno dać nam nieco do myślenia.

PKO BP na szczęście szybko interweniuje, dementując plotki, jakoby sam miałby być autorem podobnych treści. Bank informuje także, że linki zawarte w wiadomościach prowadzą do strony w domenie „cloud.diemo.space”. Kliknięcie w nie może skutkować pobraniem złośliwego oprogramowania na nasze urządzenie, co grozi utratą środków lub danych wrażliwych.

PKO BP z ważnym apelem do klientów i nie tylko

Fot. PKO BP

Instytucja przypomina, że nigdy nie wysyła wiadomości zawierających linki do stron logowania ani załączników. Jeśli zobaczycie podejrzany link, odnośnik w treści maila to z tyłu głowy powinna zapalić się wam czerwona lampka ostrzegawcza. Bank zaleca również, aby przed zalogowaniem do serwisu bankowego upewnić się, że adres strony internetowej jest prawidłowy.

To, o czym wspomniałem to raczej złota zasada, której przestrzega każdy z banków. Jest to ważne przypomnienie dla każdego, kto posiada konto bankowe. Uważajcie na podejrzane wiadomości, a gdy nie jesteście pewni czy aby na pewno dostaliście takową od banku – warto się z nim bezpośrednio skontaktować. Możecie to zrobić zarówno za pośrednictwem mailowym czy telefonicznym.

Źródło: PKO BP

Piotr Kaniewski