Wzmożona kontrola przeprowadzona przez policję wykryła sporo nieścisłości. Ku zaskoczeniu wielu osób winnymi okazali się nie tylko kierowcy, ale również inni uczestnicy ruchu drogowego. Co takiego zrobili?
Bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów nierzadko bywa zagrożone przez narwanych kierowców, którzy z jakiegoś powodu decydują się zignorować przepisy. Najlepszym sposobem na regularne i stopniowe eliminowanie takich osób jest przeprowadzanie cyklicznych kontroli.
Tak, chociażby było całkiem niedawno. Policja wówczas objęła szczególnym nadzorem miejsca, w których uczestnicy ruchu są szczególnie narażeni na wypadki. Funkcjonariusze kontrolowali, czy kierowcy przestrzegają przepisów dotyczących przejść dla pieszych oraz czy przestrzegają ograniczeń prędkości. W moim ostatnim artykule zresztą wspominałem o nadmiernym ignorowaniu tego ostatniego przepisu.
Policjanci zwracali uwagę m.in. na to, czy kierowcy nie wyprzedzają pojazdów bezpośrednio przed przejściem, nie omijają pojazdów, które zatrzymały się, aby przepuścić pieszych oraz czy piesi i rowerzyści respektują przepisy dotyczące korzystania z przejść. Ostatecznie ujawniono łącznie 129 wykroczeń. Najczęściej dotyczyły one przekraczania dopuszczalnej prędkości przez kierowców, wyprzedzania w okolicach przejść dla pieszych oraz ignorowania sygnalizacji świetlnej.
Na tym etapie warto podkreślić, że odnotowane wykroczenia nie dotyczyły tylko i wyłącznie posiadaczy samochodów. Piesi i rowerzyści także mają swoje obowiązki i część z nich postanowiło sobie z nich nieco zadrwić. Dla przykładu: policjanci stwierdzili kilka przypadków przekraczania jezdni w miejscach niedozwolonych przez pieszych oraz sytuacje, w których rowerzyści przejeżdżali przez przejście dla pieszych na jednośladzie. W przyłapaniu uczestników na gorącym uczynku pomógł dron.
Na osoby popełniające wykroczenia nałożono łącznie 83 mandaty, a wobec sześciu przypadków skierowano wnioski o ukaranie do sądu. Co więcej, funkcjonariusze informują także o tym, że trzem kierowcom zatrzymano dowody rejestracyjne ich pojazdów.
Mam wrażenie, że ludzie komentujący z boku sprawy wykroczeń bardzo często spoglądają na całą sprawę tylko w jeden sposób. Najczęściej bowiem całą winą spowodowania wypadku obarcza się kierowców – zgoda, w niektórych przypadkach jak najbardziej tak jest. Szkoda tylko, że wiele osób zapomina o tym, iż inni uczestnicy ruchu także mają obowiązki do spełnienia.
Piesi i rowerzyści, jako osoby niechronione często są najbardziej narażeni na poważne obrażenia lub nawet utratę życia. Kierowcy powinni przestrzegać obowiązujących przepisów, jednocześnie zachowując na drodze szczególną ostrożność. Piesi i rowerzyści z kolei powinni myśleć, czy mogą bezpiecznie przejść przez pasy. To dużo nie kosztuje, a może uratować wam życia.
Źródło: Policja
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.