>

ChatGPT odejdzie do lamusa. OpenAI szykuje w tym roku rewolucję

OpenAI prawdopodobnie jeszcze w tym roku wprowadzi kolosalne zmiany, które okażą się niemałą rewolucją. W praktyce sporo zmieni się w działaniu sztucznej inteligencji. O co dokładnie chodzi?

OpenAI jest głównie znane z ChataGPT, ale firma wcale nie chce na tym poprzestać. Marka ma w planach również rozwój kilku nieco innych projektów w tym samym czasie. Model GPT-4 jest aktualnie na tyle rozwinięty, żeby poradzić sobie z rolą pomocnika w prostych codziennych zadaniach, lecz na tym się to kończy. Warto przypomnieć, że ostatnio informowaliśmy o pojawieniu się Chata na systemy Windows 10 i Windows 11. 

OpenAI z dalszymi planami rozwoju

Fot. OpenAI

Orion ma być znacznie lepszy od Chata, a nawet stać się sztuczną ogólną inteligencją (AGI). Mimo że będzie generować odpowiedzi wolniej, to będzie radzić sobie z pytaniami wymagającymi szczegółowego rozumowania.

Oznacza to, że Orion znajdzie zastosowanie, chociażby w programowaniu, zadaniach matematycznych, czy też analizie naukowej. Model opiera się na “łańcuchu myśli”, czyli dzieli skomplikowane zagadnienie na mniejsze etapy, co przekłada się na większą dokładność. Co jednak ciekawe, mamy podstawy do tego, by sądzić, że szkolenie tego modelu już się zakończyło i niedługo będziemy mogli zobaczyć jego działanie na własne oczy.

Premiera Oriona już wkrótce

Źródło: pexels.com/ Matheus Bertelli:

Podstawy do takich podejrzeń nasuwa sam Sam Altman – ojciec OpenAI, który niedawno opublikował tajemniczy post na X-ie. We wpisie mówi, że jest „podekscytowany zimowymi konstelacjami, które wkrótce wzejdą”. Jest to dość oczywiste nawiązanie do Oriona, czyli konstelacji gwiazd, która jest najlepiej widoczna od listopada do lutego oraz nazwy nowego modelu marki.

Istnieją też pogłoski, że inżynierowie z firmy Microsoft, głównego partnera OpenAI, szykują się już do hostowania Oriona na platformie Azure w nadchodzącym miesiącu. Faktem jest jednak to, że Orion trafi w okolicach grudnia najpierw do firm blisko współpracujących z marką, aby mogły one zbudować na jego podstawie własne produkty i je przetestować.

Źródło: Verge

Piotr Kaniewski