Fot. R-Raymon
Rower elektryczny z okazji Black Weeks pojawił się w internetowym sklepie centrumrowerowe w niezwykle atrakcyjnej cenie. Pojazd z nie najgorszym silnikiem i zasięgiem zgarniecie obecnie kilka tysięcy zł taniej! Już teraz mogę wam zdradzić, że to jedna z tych ofert, z którymi trzeba się zaznajomić.
Obecnie mamy jedną z najlepszych okazji do zakupu rowerów elektrycznych po niższej cenie. Z jednej strony kończy się sezon na jednoślady, więc producenci wystawiają modele na promocje, a z drugiej strony mamy obecnie Black Weeks, czyli święto potężnych rabatów. Wśród wielu ofert znalazłem jedną na model trekkingowy, który powinien was zainteresować.
R-Raymon TourRay E 6.0 9S M350 ma wspomaganie elektryczne, które opiera się na elementach firmy Yamaha. Na pokładzie znajdziemy silnik od wspomnianego producenta PW-ST o mocy 250 W z momentem obrotowym wynoszącym 70 Nm, który powinien sobie poradzić w pokonywaniu stromych podjazdów.
W modelu zastosowano akumulator Simplo Intube o pojemności 630 Wh, który z kolei umożliwia przejechanie do 90 km na jednym ładowaniu. W tym wszystkim mamy też kolorowy wyświetlacz Yamaha Display C o wielkości 2,8 cala, który pozwala śledzić poziom naładowania, aktualny tryb, a także pełni funkcję licznika.
R-Raymon TourRay E 6.0 wyróżnia się ze względu na stylową nowoczesną ramę o smukłym profilu i cieniowanych rurkach. Górna rura ramy została obniżona, aby ułatwić zarówno wsiadanie, jak i zsiadanie. Znajdziemy tu również kompleksowe wyposażenie dodatkowe. W maszynie znajduje się: przednie i tylne oświetlenie marki Herrmans i AXA oraz błotniki wraz z bagażnikiem.
Wspomniany model znajdziemy w internetowym sklepie centrumrowerowe.pl. Dostępny jest tam w cenie 9 299 zł (wcześniej 16 490 zł), co oznacza, że przy zakupie zaoszczędzicie 43%. Ten konkretny R-Raymon TourRay E 6.0 widnieje na stronie w kolorze antracytowo-czerwonym.
Jeżeli szukasz przecen i promocji i nie chcesz przegapić dobrych okazji, zachęcam do śledzenia naszego maniaKalnego profilu Łowcy Promocji na facebooku. Codziennie sprawdzamy co ciekawego można znaleźć w Sieci.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.