fot. Unibike
Polska marka Unibike wprowadza do swojej oferty kolejny, bardzo klasycznie prezentujący się rower elektryczny. Unibike Falcon – dostępny w dwóch wariantach ramy – to jednoślad wyróżniający się m.in. pojemną baterią.
Unibike to producent, który ma w swojej ofercie naprawdę szeroki zestaw rowerów elektrycznych – w większości są to jednak tańsze pojazdy, których cena nie przekracza 10 tysięcy złotych. Tak jest również w przypadku najnowszej propozycji tej znanej, polskiej marki rowerowej.
Unibike Falcon to bowiem bardzo klasycznie prezentujący się jednoślad, dostępny w dwóch wariantach, jeśli chodzi o układ ramy – klasycznej oraz z obniżonym przekrokiem. Została ona wykonana w aluminium i możemy liczyć na aż cztery wersje w kontekście jej rozmiaru – 17, 19, 21 oraz 23 cale.
Pod względem bazowej specyfikacji cudów raczej nie oczekujmy – w piaście tylnego koła umieszczono bowiem prosty silnik od Bafang o momencie obrotowym wynoszącym 45 Nm. Niewiele, ale tę kwestię rekompensuje nieco bateria – ogniwo zintegrowane z ramą ma pojemność 730 Wh.
To powinno więc przełożyć się na naprawdę rozsądny zasięg na jednym ładowaniu. Dłuższe wycieczki powinien również uprzyjemnić zastosowany w tym modelu amortyzowany widelec – SR Suntour NVX30 o skoku wynoszącym 75 mm. O jeździe w wymagającym terenie zapomnijcie, ale wycieczka za miasto – czemu nie?
Jeśli chodzi o napęd – mamy tutaj prostą, popularną grupę osprzętu Shimano Cues z 9-rzędową kasetą. Hamulce to z kolei klasyczne tarczówki Shimano MT410 z tarczami o średnicy 160 mm. Całość osadzono z kolei na 28-calowych, aluminiowych szprychach, na które założono opony Schwalbe Hurricane Reflex o przekroju 2″.
Jak więc widzicie, jest to po prostu jednoślad, który wydaje się być poprawny pod każdym względem. Brak tutaj mocnych i słabych punktów, a za wszystko zapłacimy dokładnie 8990 złotych. Na rynku znajdziemy ciekawsze modele z lepszą amortyzacją, ale mimo wszystko jest to sensownie wyceniony jednoślad.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.