Elektryczny papamobile po raz kolejny trafił w ręce papieża. Mercedes udostępnił zdjęcia pojazdu i trzeba przyznać, że papież od teraz będzie woził się niczym prawdziwy sigma. Dodatkowo zdradzono, co auto w sobie skrywa i jakie bajery ma do zaoferowania.
Już od 94 lat Mercedes-Benz współpracuje z papiestwem, dostarczając specjalne pojazdy do Watykanu. Przez ostatnie 45 lat papież korzysta ze słynnych papamobile, które oparte są na bazie modeli Mercedes-Benz Klasa G. Tym razem inżynierowie zaangażowani w projekt, przekazali papieżowi Franciszkowi w pełni elektryczny pojazd.
4 grudnia 2024 roku w Watykanie Prezes Mercedes-Benz Ola Källenius oraz zaangażowani w projekt członkowie zespołu osobiście przekazali papieżowi Franciszkowi nowy papamobile. Ręcznie wykonany, unikatowy pojazd oparty jest na nowej elektrycznej Klasie G, stanowiąc pierwszy w historii w pełni elektryczne auto głowy Kościoła.
Bezemisyjne podróże papieża
Pojazd stworzono w ścisłej współpracy z Watykanem, aby sprostać wysokim wymaganiom. Wyposażono go w elektryczny napęd dostosowany do bardzo niskich prędkości, które sprawdzą się w trakcie publicznych wystąpień.
Rozwiązanie to wpisuje się w założenia encykliki „Laudato Si”, w której Papież Franciszek podkreśla konieczność dążenia do zrównoważonego rozwoju. Nowy Mercedes-Benz zostanie zaprezentowany podczas Jubileuszu w 2025 roku – wyjątkowego wydarzenia, które odbywa się raz na ćwierć wieku.
Elektryczny papamobile robi wrażenie
Elektryczny układ napędowy nowego G580 z technologią EQ zapewnia zerową emisję CO2 w cyklu mieszanym. Pojazd został zaprojektowany tak, aby maksymalnie wykorzystać zalety czterech niezależnych silników przy każdym z kół, co z przekłada się na poruszanie się z bardzo niską prędkością.
W tylnej części pojazdu znajduje się centralnie umieszczone regulowane siedzenie główne, które można swobodnie odchylać dla większej wygody. Co więcej, nadwozie, wnętrze oraz wyposażenie papamobile zostało ręcznie wykonane przy użyciu tradycyjnych technik rzemieślniczych.
Źródło: Mercedes
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz