>

To jedna z najbardziej wypasionych elektrycznych szosówek. Cena flagowca od Treka jednak powala!

Dla wielu nowy, elektryczny rower szosowy od Trek będzie spełnieniem marzeń. Niestety, te marzenia będą mogli spełnić tylko naprawdę najbardziej zamożni miłośnicy elektryków. Cena tego wypasionego modelu może bowiem zawrócić w głowie.

Trek to marka, która od lat nie kojarzy się z tanimi rowerami elektrycznymi. Nie da się jednak ukryć, że w portfolio tego producenta znajdziemy jednoślady na praktycznie każdą kieszeń (no, może poza osobami szukającymi jednośladu z napędem elektrycznym do kwoty 5000 złotych). Flagowa szosówka Treka – Domane+ SLR 7 AXS – to sprzęt, który zainteresuje głównie najbardziej „dzianych” miłośników e-bike’ów.

fot. Trek

Efektowna stylistyka i silnik, którego można było się spodziewać

Zanim dobrniemy do ceny, warto jednak popatrzeć na to, co oferuje ten jednoślad. A oferuje oczywiście stylistykę charakterystyczną dla szosówek – pochylona sylwetka i wysoki kąt pochylenia główki ramy to coś, co absolutnie nie dziwi. Co ważne, rama została wykonana w całości z karbonu, a okablowanie zostało poprowadzone w jej wnętrzu.

Dzięki temu waga roweru jest naprawdę bardzo niska, nawet jak na elektryczną szosówkę – to zaledwie 12,64 kg. To także zasługa bardzo lekkiego silnika – mowa o często spotykanej w lekkich jednośladach jednostce TQ-HPR50 o momencie obrotowym wynoszącym 50 Nm. Cieszy także wyświetlacz obsługujący łączność Bluetooth i ANT+.

fot. Trek

Niewielka bateria, ale osprzęt z najwyższej półki

Oczywiście niewielka jest także bateria – ogniwo o pojemności 360 Wh nie pozwoli rzecz jasna na szaleństwa pod kątem zasięgu. Myślę, że 50 km będzie w tym kontekście absolutnym maksimum. Jeśli chodzi o napęd, mamy tutaj do czynienia z osprzętem SRAM Force XPLR AXS D2 z 12-rzędową kasetą, a także tylną przerzutką Shimano.

Na pokładzie znajdziemy także hamulce hydrauliczne SRAM CenterLine X o średnicy 180 mm z przodu oraz 160 mm z tyłu. Cała konstrukcja została osadzona na kołach OCLV Aeolus Pro 3V wykonanych z włókna węglowego, na których umieszczono 28-calowe opony Bontrager GR1 Team Issue.

fot. Trek

Co tu dużo mówić – nowa szosówka od Trek wygląda naprawdę kapitalnie, ale – jak już wspomniałem – problemem nie do przejścia może być cena tego jednośladu. Za model Trek Domane+ SLR 7 AXS trzeba bowiem zapłacić aż 46 199 złotych. Nie muszę chyba nikogo przekonywać, że na ten model będzie stać tylko nielicznych.

źródło

Amadeusz Cyganek