>
Kategorie: MotoryzacjaNewsy

Kontrola drogowa wykazała poważną nieprawidłowość. Wielu z was może mieć podobny problem

Kontrola drogowa wykazała potężną nieprawidłowość. Wielu z was może mieć podobny problem. To z kolei wiąże się z  poważnymi konsekwencjami, z którymi raczej nie chcielibyście mieć do czynienia.

Kontrole drogowe przeprowadzane są na terenie całego kraju. Mają one na celu zwiększyć bezpieczeństwo kierowców, jak i innych użytkowników dróg. Jedna z nich zakończyła się dla 50-latka niezbyt przyjemnie. Nie dość, że odebrano mu dowód rejestracyjny, to jeszcze zidentyfikowano poważniejszy problem. Co więcej, ten może dotyczyć wielu posiadaczy pojazdów.

Kontrola drogowa z nieciekawym werdyktem

Fot. Śląska policja

W poniedziałek, 4 grudnia sopoccy policjanci patrolujący Aleję Niepodległości zatrzymali do kontroli kierowcę Volkswagena LT 35. Powodem interwencji były dwie nieprawidłowości popełnione przez posiadacza pojazdu. Nie użył on kierunkowskazu podczas zmiany pasa ruchu, a na jego przedniej szybkie znajdowały się liczne pęknięcia.

Za pierwsze wykroczenie 50-letni kierowca został pouczony, natomiast drugie skutkowało zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego samochodu. Podczas dalszej kontroli funkcjonariusze odkryli znacznie poważniejszy problem. Licznik samochodu wskazywał bowiem przebieg o blisko 100 000 kilometrów mniejszy niż ten zapisany w Centralnej Ewidencji Pojazdów dwa miesiące wcześniej.

W październiku 2024 roku, na stacji kontroli pojazdów, licznik wskazywał 362 201 km, natomiast obecnie pokazywał jedynie 268 110 km. Kierowca tłumaczył, że samochód należy do jego pracodawcy, który niedawno go zakupił. Policja zapowiedziała dokładne sprawdzenie tych informacji i wyjaśnienie okoliczności tej rozbieżności.

Kierowca może mieć poważne kłopoty

Fot. Śląska policja

Według art. 306a Kodeksu karnego, manipulowanie wskazaniami drogomierza lub zlecanie takiego działania innym osobom jest zagrożone karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. W przypadkach o mniejszej wadze może grozić grzywna, kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 2 lat. Tak więc jak sami widzicie, jeśli podejrzenia policjantów się sprawdzą, mężczyzna będzie mieć nie lada problemy.

Źródło: Policja

Piotr Kaniewski