Potężny zasięg na jednym ładowaniu? Dla tego elektrycznego roweru trekkingowego to nie problem

Pojemność baterii to dla wielu jedna z kluczowych cech roweru elektrycznego. Jeśli także zwracacie na nią uwagę, powinniście zainteresować się nadchodzącym rowerem elektrycznym od KTM.

KTM to marka, która wielu osobom kojarzy się przede wszystkim z motocyklami – ten austriacki producent to bowiem lider wśród podmiotów zajmujących się produkcją crossów. W ofercie znajdziemy także szereg ciekawych rowerów elektrycznych, a już wkrótce w sprzedaży pojawi się bardzo interesujący model trekkingowy.

Bateria to bardzo mocny punkt roweru

Mowa o kolejnym sprzęcie z popularnej linii Macina. Macina Style 820 to jednoślad, który stworzono pod kątem osób szukających sprzętu z pojemną baterią. Na pokładzie znajdziemy bowiem ogniwo Bosch 800 Wh zintegrowane z ramą, co powinno zapowiadać naprawdę spore możliwości w kwestii zasięgu na jednym ładowaniu.

fot. KTM

Mocy także nie powinno nam zabraknąć – na pokładzie znajdzie się bowiem miejsce dla najnowszego silnika Bosch. Mowa oczywiście o jednostce Bosch Performance CX o momencie obrotowym wynoszącym 85 Nm. Całość uzupełnia funkcjonalny wyświetlacz Bosch Kiox 500 TFT.

Solidny napęd i wygoda jazdy – gwarantowane

Jeśli chodzi o napęd, producent postawił na grupę Shimano Cues z elektroniczną przekładnią Di2 oraz 11-rzędową kasetą. Dodatkowo możemy liczyć także na hydrauliczne hamulce tarczowe Tektro, a także markowe, kompletne oświetlenie tylne i frontowe od znanej marki Busch and Müller.

fot. KTM

KTM zadbało o wygodę jazdy, wobec czego możemy liczyć na wygodne, duże siodełko od Selle Royal, a także teleskopową sztycę podsiodłową. Producent nie zapomniał także o frontowej amortyzacji, ale bez szału – to klasyczny widelec SR Suntour NCX32-D o skoku wynoszącym niewiele, bo 63 mm.

KTM Macina Style 820 to jednoślad, który ma trafić do oficjalnej sprzedaży już w styczniu. Solidne podzespoły w tym wypadku przekładają się także na solidną cenę – ta została ustalona na poziomie 4399 euro, czyli ok. 19 tysięcy złotych. Niemało, ale ten rower wydaje się być gwarancją solidności.

źródło