Ta polska fabryka to absolutny mocarz w Europie. Teraz zajmuje się produkcją zaawansowanych systemów

Ta polska fabryka to absolutny mocarz w Europie specjalizujący się w produkcji jednostek napędowych, które nie tylko zmniejszają emisję spalin, ale również zwiększają efektywność. Co warto wiedzieć o fabryce znajdującej się w Tychach?

Fabryka Stellantis w Tychach to jedno z najważniejszych miejsc produkcji jednostek napędowych grupy w całej Europie. Zakład wytwarza trzycylindrowe silniki benzynowe z turbodoładowaniem, które współpracują z nowoczesnymi systemami hybrydowymi Stellantis eDCT.

Produkcja najnowszej generacji tych jednostek, o pojemności 1,2 litra i mocy 136 KM, ruszyła w lipcu 2023 roku. Dzięki pracy w cyklu Millera i zastosowaniu turbosprężarki o zmiennej geometrii silniki te charakteryzują się wyższą efektywnością i niższą emisją spalin. Grupa postanowiła pochwalić się mediom większą liczbą szczegółów.

Polska fabryka Stellantis – czym się wyróżnia?

Fot. Stellantis

Jak już wspominałem hybrydowy system Stellantis eDCT w dużym stopniu wpływa na poprawę osiągów i ograniczenie emisji CO2. W porównaniu z tradycyjnymi układami spalinowymi pozwala to na zredukowanie emisji o około 20%. W 2024 roku Stellantis oferuje 30 modeli wyposażonych w tę technologię, a w planach są kolejne premiery.

Warto tu przypomnieć, że zakład w Tychach w latach 2017-2019 przeszedł gruntowną modernizację, co pozwoliło na dostosowanie go do produkcji nowoczesnych silników benzynowych. Stellantis podkreśla, że w fabrykę zainwestowano 250 milionów euro, co pozwoliło na zrobotyzowanie linii produkcyjnych oraz rozbudowę stacji testowych. W 2023 roku zakład wyprodukował 430 000 jednostek, a od czasu uruchomienia w obecnym kształcie w 2019 roku – już ponad dwa miliony.

Fabryka w Tychach ma co robić

Fot. Stellantis

Od początku 2024 roku Stellantis zanotował około 41% wzrost sprzedaży modeli hybrydowych w porównaniu do ubiegłego roku. W związku ze zbliżającymi się premierami hybrydy Citroen C3 oraz Alfy Romeo Junior IBRIDA, firma przewiduje dalszy wzrost zainteresowania.

W 2024 roku Stellantis wprowadził na rynek 30 modeli z napędem hybrydowym eDCT, a do 2026 roku planuje poszerzyć ofertę o kolejne sześć modeli. Hybrydowe jednostki wyróżniają się niższą emisją CO2 oraz bardziej przystępną ceną w porównaniu z pojazdami elektrycznymi czy hybrydami plug-in.