Już tylko dni dzielą nas od premiery nowej generacji kart graficznych od Nvidii. Choć uwaga skupia się na topowych modelach, takich jak RTX 5090 i 5080, to wszyscy wiemy, że sprzedaż będą napędzać niższe modele. a o nich wiemy już naprawdę sporo.
Prawdopodobnie już podczas targów CES 2025 będziemy świadkami premiery nowej generacji układów graficznych Nvidii – mowa oczywiście o rodzinie GeForce RTX 5000. Największe emocje tradycyjnie wzbudzają flagowe modele, które zaoferują największą wydajność i będą prawdziwym benchmarkiem tego, co potrafi nowa generacja GPU.
Nie jest jednak tajemnicą, że największym zainteresowaniem wśród graczy cieszą się nieco tańsze propozycje – tak jest w obecnej generacji (gdzie liderami są modele z linii GeForce RTX 4060), tak będzie zapewne i w kolejnej. A w sieci pojawiły się właśnie konkrety na temat dwóch nowych GPU.
fot. Nvidia
Mowa oczywiście o GeForce RTX 5060 oraz 5060 Ti. Obydwa układy mają wykorzystywać szynę pamięci 128-bit, a więc dokładnie taką, jaka znajdowała się na wyposażeniu układów z rodziny GeForce RTX 4060. Jest oczywiście jedna podstawowa zmiana – na pokładzie pojawi się bowiem pamięć graficzna GDDR7.
W połączeniu z szyną 128-bit powinniśmy spodziewać się przepustowości na poziomie 448 GB/s, a więc o 55 proc. wyższej niż w przypadku RTX 4060 Ti oraz 65% wyższej w porównaniu z RTX 4060. Różnica jest więc kolosalna i z pewnością przełoży się ona na osiągi nowych układów w grach.
fot. Nvidia
Jeśli chodzi natomiast o kwestie ilościowe, GeForce RTX 5060 Ti ma zaoferować 16 GB VRAM – to aż dwukrotnie więcej, niż w przypadku bazowego modelu RTX 4060 Ti, a także tyle samo, co w przypadku odświeżonego modelu. W tym wypadku żadnym zaskoczeniem nie powinna być obsługa gier w rozdzielczości 1440p.
Osoby celujące w zabawę w 1080p powinny natomiast zwrócić się w stronę modelu RTX 5060 z 8 GB VRAM. No, chyba że chcemy wykorzystywać technologię upscalingu, która powinna pozwolić nam na nieco większe szaleństwo. Rynkowa premiera nowych GPU ma natomiast odbyć się na przełomie lutego i marca przyszłego roku.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.