>

To elektryczny rower gravelowy z mocnym silnikiem. Specyfikacja wygląda naprawdę solidnie!

Niemiecka marka Centurion wprowadziła do swojej oferty bardzo ciekawie prezentujący się, elektryczny rower gravelowy. Model Crossfire R2000 D to sprzęt bazujący na osprzęcie marki Bosch, a także ważący naprawdę niewiele.

Na rynku pojawia się coraz więcej ciekawych, elektrycznych rowerów gravelowych. Za tym idzie coraz większe zainteresowanie ze strony klientów, wobec czego nie dziwi fakt, że takie modele do swojej oferty wprowadzają kolejni rozpoznawalni producenci. Jednym z nich jest niemiecka marka Centurion.

fot. Centurion

Solidny silnik to podstawa dobrego gravela

Mowa o modelu Centurion Crossfire R2000 D. To jednoślad, który pod wieloma względami powinien zadowolić wszystkich miłośników jazdy na szutrze. A wszystko zaczyna się oczywiście od solidnego silnika. Na pokładzie znajdziemy bowiem jednostkę Bosch Performance SX o momencie obrotowym 55 Nm.

Bardzo przyzwoicie – jak na gravela – wygląda także kwestia baterii. Mamy tutaj ogniwo o pojemności 400 Wh rzecz jasna od Bosch, które zostało zintegrowane z ramą. Żadnym zaskoczeniem z pewnością nie będzie także brak jakiejkolwiek amortyzacji – sztywny (w tym wypadku – karbonowy) widelec to element rozpoznawczy rowerów gravelowych.

fot. Centurion

Osprzęt z wysokiej półki

Napęd bazuje na grupie Shimano GRX – w jej skład 12-rzędowa kaseta z obsługą systemu HyperGlide+. Standardem jest także zastosowanie hydraulicznych, czterotłoczkowych hamulców tarczowych Shimano Deore XT – ich średnica to 180 mm, zarówno z przodu, jak i z tyłu.

Rower charakteryzuje się stosunkowo niewielką wagą – ciężar całej konstrukcji to 15,6 kg mimo zastosowania ramy wykonanej z aluminium. Możemy także liczyć na solidny udźwig – całkowita masa rowerzysty może bowiem sięgnąć aż 150 kg. Całość oparto zaś na 28-calowych oponach Maxxis Rambler o przekroju 1,75″.

fot. Centurion

Na ten moment nie znamy jeszcze oficjalnej ceny premierowego gravela od Centurion. Ta jednak – wiele na to wskazuje – raczej nie będzie należeć do najtańszych. Patrząc na specyfikację techniczną można oczekiwać, że będzie to sprzęt z ceną znacznie przekraczającą 10 tysięcy złotych. Tę informację poznamy jednak zapewne dopiero za jakiś czas.

źródło

Amadeusz Cyganek