Polska marka Rondo już wkrótce wprowadzi do swojego portfolio kapitalnie zapowiadający się elektryczny rower gravelowy. Model Ioon to sprzęt bazujący na ramie z karbonu, a także silniku marki Fazua.
Rondo to polski producent rowerów, który do tej pory stronił od produkcji elektryków. To jednak powoli zaczyna się zmieniać, a rodzima marka zamierza wejść w ten segment ze sporym przytupem. Gravel Rondo Ioon, który niebawem ma trafić do sprzedaży, zapowiada się bowiem na kapitalną maszynę.
To ultralekki e-gravel
Rondo Ioon to sprzęt, który korzysta z doświadczeń projektantów związanych z klasycznym gravelem Rondo Ruut. To przede wszystkim naprawdę lekki – jak na elektryczne gravele – jednoślad. Jego waga to bowiem zaledwie 14,7 kg, co jest oczywiście zasługą kilku rozwiązań w kontekście projektowania i podzespołów.
Jednym z nich jest zastosowanie lekkiego systemu Fazua Ride 60, umiejscowionego w centralnej części roweru. Składa się on z silnika o momencie obrotowym 60 Nm, a także baterii o pojemności 430 Wh ulokowanej w module rozciągającym się od suportu do podstawy rury dolnej.
Dzięki temu geometria ramy – wykonanej w całości z karbonu – prezentuje się w sposób bardzo zbliżony do klasycznego, manualnego gravela, co rzecz jasna daje dodatkowe oszczędności w kontekście wagi. Gniazdo ładowania zostało natomiast ulokowane w dolnej części rury podsiodłowej, co także jest rzadko spotykanym rozwiązaniem.
Projekt tego roweru robi spore wrażenie
Okablowanie poprowadzono rzecz jasna wewnątrz ramy, a na górnej rurze umieszczono niewielki wyświetlacz. Nie brak także fizycznych przycisków umieszczonych na kierownicy, co ułatwia zmianę trybów wspomagania. W przypadku opon możemy natomiast liczyć na maksymalny przekrój wynoszący 1,75″.
Nowy, elektryczny jednoślad od Rondo ma trafić do sprzedaży na początku czerwca, a w sklepach pojawi się kilka różnorodnych wariantów tego modelu. Niestety, zapowiada się na to, że będzie to rower dla miłośników elektrycznych graveli z wysokiej półki – Rondo Ioon ma bowiem zadebiutować na rynku w cenie 9999 euro, czyli ok. 42 tysięcy złotych.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz