Ważna zmiana na Steam! Nałożono zakaz na określone gry

Przyszedł czas na zmiany na Steam, a Valve wprowadziło istotny zapis dotyczący dystrybucji gier na platformie. Okazuje się, że deweloperzy będą mieli poważne ograniczenia związane z reklamami w grach. Jak wpłynie to na graczy?

Reklamy pojawiają się dosłownie wszędzie – czasem nawet w menu głównym niektórych gier. Gdy jednak płacimy za produkcję, oczekujemy, że jej pełna zawartość pozostanie wolna od dodatkowych reklam.

• Ten sezon dla wirtualnych menedżerów skończył się błyskawicznie. Football Manager 2025 anulowany!
• Czy ten port z PlayStation to porażka? Opinie mówią same za siebie

To już koniec! Steam wprowadził zakaz

Valve podjęło ważny krok w kierunku graczy, którzy mogą być zadowoleni z tej decyzji. Nowe zasady zostały po raz pierwszy zgłoszone przez Gaming on Linux. Potwierdzono, że choć wzajemna promocja i lokowanie produktu są dozwolone, to gry zmuszające graczy do oglądania reklam w celu grania nie będą akceptowane.

Co więcej, deweloperzy nie mogą wykorzystywać reklam jako sposobu na przyznawanie graczom dodatkowych nagród, np. w postaci waluty w grze.

Jeśli model biznesowy twojej gry opiera się na reklamach na innych platformach, będziesz musiał usunąć te elementy przed wysyłką na Steam. Niektóre opcje, które można rozważyć, obejmują przejście na jednorazowy zakup „płatnej aplikacji” lub uczynienie gry darmową z opcjonalnymi ulepszeniami sprzedawanymi za pośrednictwem mikrotransakcji, lub zawartości do pobrania (DLC).

Moim zdaniem to bardzo dobra zmiana – często widzę, że ludzie spędzają więcej czasu na oglądaniu reklam niż na samej rozgrywce. To nie powinno mieć miejsca – gra powinna przyciągać jakością i mechaniką, a nie zmuszać graczy do oglądania reklam.

Jeśli twórcy chcą zarabiać na mikrotransakcjach, powinni tworzyć wartościowe dodatki, które faktycznie zachęcają do zakupu, a nie blokować podstawową rozgrywkę. Dobrze zaprojektowana gra sprawia, że gracz sam chce w nią inwestować, a nie jest do tego zmuszany.

Dodatkowo Valve wprowadziło jeszcze jedno ograniczenie dla deweloperów – nie mogą oni pobierać opłat od innych twórców za dostęp do funkcji Steam, takich jak strony sprzedaży, pakiety, fronty sklepów czy strony franczyzowe.

Źródło