Użytkownicy Steama, a przynajmniej pewna część może czuć się oszukana. W ostatnim czasie na platformie pojawiła się gra, która skrywała w sobie szkodliwe oprogramowanie. Steam, choć zareagował niezwłocznie, nie zdołał uniknąć kontrowersji – część osób straciło bowiem dostęp do swoich kont.
Steam to niezaprzeczalnie jedna z największych platform dystrybucji cyfrowych gier, oferująca tysiące tytułów od niezależnych twórców i dużych wydawców. Każdego roku wiele tytułów wędruje na platformę, abyśmy my – gracze mieli zróżnicowany wybór. Steam każdego dnia gości miliony aktywnych użytkowników. Kto by pomyślał, że mimo takiej renomy i osiągnięć platforma może zaliczyć niemałą wtopę.
Stosunkowo niedawno, bo niecałe dwa tygodnie temu na Steam pojawiła się w pełni darmowa gra. Nie powinno być w tym nic dziwnego, ale co jeśli powiem wam, że gra zawierała w sobie szkodliwe oprogramowanie, które pozwoliło twórcom uzyskać dostęp do kont użytkowników?
Użytkownicy Steama zagrożeni przez wirusa
Dokładnie 6 lutego wydana została darmowa gra survivalowa od nieznanego dewelopera. Studio Seaworth Interactive nigdy wcześniej nie miało w portfolio żadnej innej produkcji – można by pomyśleć, że dopiero zaczęli swoją przygodę. Wydali oni PirateFi tytuł nastawiony na eksplorację morza, w którym można było zagrać zarówno solo, jak i ze znajomymi.
Raptem kilka dni po premierze Valve wychwyciło poważny problem z PirateFi. Chodziło o ukryte oprogramowanie. Platforma niezwłocznie zaczęła informować wszystkich użytkowników posiadających produkcję o poważnym zagrożeniu, radząc im niezwłocznie przeskanować komputery za pomocą sprawdzonych antywirusów.
Ilu graczy może czuć się zagrożonych?

Źródło: thegamer.com
Okazuje się, że stosunkowo niewielu. Choć gra dostępna była za darmo, tak nie zdołała przyciągnąć do siebie ogromnej rzeszy fanów. SteamDB poinformował, że produkcja została zainstalowana przez zaledwie 800 osób, tak więc nie mówimy tu o wpadce, która przyczyniła się do ogromnych strat – mimo to zastanawiający może być fakt, jak Valve w ogóle dopuściło do czegoś takiego.
Niemniej PirateFi nie doprowadziło jedynie do przyspieszonego bicia serca wynikającego z istniejącego zagrożenia. Pewna część użytkowników realnie została bowiem skrzywdzona. Część z nich donosi, że całkowicie utraciła dostęp do kont, na których zmienione zostały hasła. Kilka dni po premierze gra została usunięta ze Steama.
Źródło: PC Mag
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz