Intel zaktualizował politykę dotyczącą wsparcia starszych generacji procesorów. Modele z serii Intel Core 8., 9. i 10. generacji nie będą już oficjalnie wspierane. Decyzja budzi kontrowersje wśród użytkowników, którzy wciąż z nich korzystają. Co to oznacza w praktyce?
Zmiany w polityce wsparcia dotyczą przede wszystkim przyszłych aktualizacji sterowników i optymalizacji. Intel nie planuje dłużej dostosowywać oprogramowania dla starszych generacji procesorów. Decyzja ta wpisuje się w nową strategię koncernu. Użytkownicy starszych jednostek w przyszłości mogą napotkać pewne trudności.
Koniec wsparcia dla procesorów Intel Core 8., 9. i 10. generacji
Intel argumentuje swoją decyzję koniecznością rozwoju nowych technologii. Wsparcie dla nowszych procesorów pozwala skupić się na lepszej wydajności i energooszczędności. Producent zamierza koncentrować swoje zasoby na architekturze Alder Lake i Raptor Lake. Oznacza to, że starsze układy stopniowo przestaną otrzymywać aktualizacje sterowników.

Fot. Intel
Brak wsparcia nie oznacza, że procesory nagle przestaną działać. Użytkownicy nadal będą mogli z nich korzystać. Jednak brak nowych optymalizacji może wpłynąć na wydajność. W dłuższej perspektywie może to skłonić użytkowników do wymiany sprzętu. Zwłaszcza tych, którzy stawiają na najnowsze rozwiązania.
Decyzja Intela uderza przede wszystkim we właścicieli starszych układów. Procesory 8., 9. i 10. generacji wciąż oferują solidną moc obliczeniową. Dla wielu użytkowników to wystarczające jednostki do pracy i rozrywki. Sam w swoim biurowym laptopie korzystam z jednego z nich.
Tak źle nie było od ponad 20 lat! Procesory zauważalnie tracą na wydajności.
Jak sytuacja wpłynie na użytkowników?
Brak nowych sterowników zapewne wpłynie na kompatybilność z nadchodzącymi technologiami. Użytkownicy wspomnianych procesorów (8., 9. i 10. generacji) mogą mieć trudności z obsługą świeższych aplikacji. Gry i programy wykorzystujące zaawansowane instrukcje mogą działać gorzej lub nie działać wcale (w co wątpię).
Intel zachęca do przejścia na procesory nowszej generacji. Lepsza efektywność energetyczna ma być zachętą. Z kolei wymierną korzyścią dla firmy będą Twoje pieniądze. Dlatego warto pamiętać, że starsze układy nadal będą działać w obecnych konfiguracjach. Polecam monitorować zmiany na bieżąco, bo na razie nie ma się czego obawiać.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Czyli skończy się w koncu wydawanie łatek spowalniających wymyślone spektre i ghota i inne. W pewnych modelach wydajnosc spadla o 50%!!!! To sztuczne postarzanie sprzetu
Nie ma jak AMD
Z obserwacji, nowe CPU to żenada, odejście od HT miksy rdzeni E i P. Czysta kombinatoryka jak naciągnąć na kasę użytkowników.
I na co mi to nowe skoro mam i5 8mej i 10tej gen i w zupełności wystarcza do pracy i grania. A skoro Niebiescy tak pogrywają, to za jakiś czas przesiadka na 🐧 . I będzie git.
A dopiero co kupiłem sprzęt z prockiem i9-10900K 10-tej generacji. 10 rdzeni, 20 wątków, toż to potwór a oni chcą przestać go wspierać – co jest z nimi nie tak?
Raczej pytanie powinno wrócić do nadawcy, niestety. Można to przyrównać do inwestycji na giełdzie, gdzie zainwestowano w akcje zadłużonej firmy. Intel już od jakiegoś czasu szuka pieniędzy, gdzie się da świecąc oczyma konsumentom i to jest jeden z tych przejawów, jak i korpo zagrania.