Framework to producent, który od lat znany jest z produkcji laptopów pozwalających na szerokie spektrum ich personalizacji. Teraz czas na absolutny debiut w portfolio tego producenta – mowa o pececie, który również możemy dostosować do swoich potrzeb w bardzo szeroki sposób.
Debiutancki komputer od tego producenta – Framework Desktop – to sprzęt, który ani nie oferuje rozmiarów typowych dla miniPC, ani nie jest też wielkim pecetem z potężną obudową. To coś pośrodku, które na dodatek prezentuje się naprawdę ciekawie. A może prezentować się jeszcze ciekawiej, bowiem front obudowy możemy dowolnie spersonalizować, korzystając z 21 różnokolorowych okienek.
Ciekawostką jest także chociażby specjalna rączka, która znacznie ułatwia transport komputera. Żadnym problemem nie będzie także zastosowanie własnego systemu chłodzenia, ale i w podstawie jest nieźle – Framework zastosowało bowiem chłodzenie CPU oraz wentylator od renomowanej marki Noctua.
We wnętrzu obudowy znajdziemy naprawdę solidne podzespoły
Producent postawił na podzespoły od AMD – mowa tutaj o układach z rodziny Strix Halo, a w topowym wariancie znajdziemy APU AMD Ryzen AI Max 395+. Do dyspozycji mamy także nawet 128 GB pamięci RAM typu LPDDR5X. Niestety, RAM nie jest jednak dostępny do rozszerzenia, ale w temacie nośników danych mamy pełną dowolność i możemy zastosować dwa dyski SSD o pojemności nawet 16 TB.
Framework pozwala oczywiście na dostosowanie ilości dostępnych portów – wybór jest naprawdę spory, bowiem do dyspozycji otrzymujemy m.in. 2x USB 4.0, 2x DisplayPort czy Ethernet z obsługą 5 Gb/s. Nie można także zapomnieć o module łączności Wi-Fi 7, a całość w energię zaopatruje zasilacz 400W.
Personalizacja to podstawa
Możliwości personalizacji komputera są więc naprawdę potężne, co zresztą jest znakiem rozpoznawczym sprzętów od Framework od wielu lat. Jeśli składanie pecetów jest dla Was za trudne, to Framework Desktop idzie z odsieczą – dzięki modularności poradzi sobie z tym każdy laik.
Bazowa wersja Framework Desktop z 8-rdzeniowym Ryzenem AI Max 385 oraz 32 GB RAM została wyceniona na 1099 dolarów, czyli ok. 4350 złotych netto. Za topową wersję ze 128 GB RAM i 16-rdzeniowym Ryzen AI Max 395+ trzeba będzie zapłacić 1999 dolarów, czyli ok. 7900 złotych bez podatku. Sprzedaż wystartuje w trzecim kwartale tego roku.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Ciekawe czy wymyślą kiedyś składany komputer ale bez tych wszystkich kabli, to jest najbardziej upierdliwe przy składaniu.