Fot. Policja
Ci kurierzy nie dowiozą już paczek – funkcjonariusze policji przeprowadzili masowe kontrole, które miały na celu wyłapać nieścisłości. Poza mniejszymi wykroczeniami zdarzyli się również piraci drogowi z krwi i kości. Oto podsumowanie całej akcji.
Niezależnie od tego, do jakiej grupy kierowców należycie – każdy z was ma obowiązek przestrzegać przepisów. Nie wszyscy jednak się do tej zasady stosują, co w konsekwencji prowadzi do wielu wypadków drogowych. Funkcjonariusze są jak najbardziej świadomi ryzyka, dlatego też organizują na terenie całego kraju różne kontrole. W ostatnim czasie na tapet wzięta została kolejna grupa kierowców.
Teraz przyszedł czas na kurierów. Jak tłumaczą funkcjonariusze, od zwykłych kierowców wyróżnia ich ilość pokonywanych dziennie kilometrów, a co za tym idzie liczba godzin spędzonych za kierownicą. Do tego wszystkiego dochodzi pośpiech związany z terminami – to w połączeniu ze sobą może doprowadzić do tragedii. Nikogo więc nie powinien dziwić fakt, że kurierzy również są kontrolowani.
12 marca dolnośląscy policjanci przeprowadzili wzmożone kontrole drogowe, mające na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach. Szczególną uwagę zwrócono na kurierów. Podczas działań skontrolowano ponad 1050 pojazdów dostawczych, w tym blisko 550 należących do kurierów. W trakcie kontroli ujawniono pięć przypadków prowadzenia pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Policjanci wykryli także blisko 500 wykroczeń takich jak np. lekceważenie znaków drogowych czy korzystanie z telefonu podczas jazdy.
Funkcjonariusze zatrzymali siedmiu kierowców, którzy nie mieli prawa prowadzić pojazdów z powodu sądowych zakazów lub cofniętych uprawnień. Wiele zastrzeżeń budził również stan techniczny kontrolowanych samochodów. W konsekwencji zatrzymano blisko 200 dowodów rejestracyjnych, eliminując z ruchu niesprawne pojazdy.
Podczas akcji „Kurier” dolnośląscy policjanci zatrzymali dwóch kierowców podejrzanych o prowadzenie pojazdów pod wpływem narkotyków. Pierwszym z nich był 27-letni mężczyzna z powiatu ząbkowickiego, który prowadził auto dostawcze firmy kurierskiej. Podczas kontroli ujawniono liczne usterki techniczne pojazdu, w tym niesprawny hamulec awaryjny. Zatrzymano dowód rejestracyjny i zakazano dalszej jazdy. Badanie wykazało obecność marihuany, MDMA, amfetaminy i metaamfetaminy w organizmie kierowcy.
Drugim zatrzymanym był 40-letni mężczyzna z powiatu lubańskiego, który prowadził pojazd marki Iveco. Policjanci zauważyli uszkodzenia pojazdu, w tym rozbity klosz lampy oraz niesprawny zatrzask drzwi. Z uwagi na podejrzane zachowanie mężczyzny przeprowadzono test na obecność narkotyków, który okazał się pozytywny. Kierującemu zatrzymano prawo jazdy, a pojazd został przekazany innej osobie.
Obaj mężczyźni odpowiedzą przed sądem za prowadzenie pojazdów pod wpływem narkotyków, co wiąże się z karą pozbawienia wolności do 3 lat, wysoką grzywną oraz zakazem prowadzenia pojazdów.
Źródło: Policja
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.