CHIEFTEC Vega M / fot. producent
Ilość zasilaczy na rynku powiększa się o kolejny model. CHIEFTEC Vega M to kolejna konstrukcja w portfolio tego producenta. ATX 3.1 oraz certyfikat 80 Plus Gold znajdują się na pokładzie, a to dopiero początek specyfikacji. Co prócz tego?
Wiosna znowu zaczyna zaglądać przez okno, natura budzi się do życia, ale nie tylko – producenci sprzętu nieco też. Premiera zasilacza CHIEFTEC Vega M to pokłosie owego „przebudzania się”. Sprawdźmy, co takiego ma do zaoferowania.
Istotna jest oczywiście moc, jaką zasilacz posiada. Nowy model dostępny będzie w dwóch wariantach – 750W oraz 850W. Łączyć będzie je oczywiście większość specyfikacji, prócz tej części, która mówi o mocach, które mogą „podać” na konkretnych liniach napięciowych.
Jak już zostało wspomniane, jest to zasilacz zgodny z normą ATX 3.1, a także przewodami 12VHPWR / 12V6X2 (PCI-e 5). Pod kątem sprawności, został przydzielony mu po testach certyfikat 80 Plus Gold. Jest to wynikiem oczywiście zastosowania odpowiednio wydajnych i efektywnych komponentów.
Można tutaj chociażby wymienić obecność przetwornicy DC-DC, która mocno wpływa na stabilność napięć. Idąc dalej, mamy 135 mm wentylator na dynamicznym łożysku olejowym (FDB), które to ma zapewnić jego cichą pracę. Poniżej z kolei znajdziecie informacje o mocach podawanych na konkretnych liniach napęciowych, tak dla wariantu 750W, jak i 850W.
Warto także powiedzieć o obecności następujących zabezpieczeń:
I na koniec w tej części – w pełni modularne okablowanie, które widzicie powyżej.
Na moment obecny – niestety – nie została udostępniona informacja przez producenta o tym, ile ich nowy zasilacz ma kosztować. Jak na „moje oko” – mogłyby to być okolice 400 zł. Z pewnością jego rywalem będzie nowy model od SilverStone.
Źródło: TechPowerUp
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.