Electronic Arts może szykować nowy sposób zarabiania na grze Battlefield 6. Według przecieków, firma planuje wprowadzenie płatnej subskrypcji o nazwie Battlefield Pro. Społeczność graczy, zwłaszcza na Reddicie, nie przyjęła tej informacji zbyt dobrze. Obawy dotyczą powstania rozgrywki w trybie pay-to-win (P2W).
Temat wypłynął po analizie danych z Battlefield Labs, na które natrafili tzw. dataminerzy. Choć EA nie potwierdziło oficjalnie przecieków, sprawą zainteresowały się znane media gamingowe. Wiele wskazuje na to, że nowy model może przypominać subskrypcje znane z innych gier, takich jak Fortnite Crew czy R6 Membership w Rainbow Six Siege. Battlefield Pro miałby zawierać bonusy i dodatkowe funkcje dla abonentów.
Path of Exile 2 ma problem. Gracze hurtowo narzekają na aktualizację.
Co mogłaby zawierać subskrypcja Battlefield Pro?
Z przecieków wynika, że Battlefield Pro ma oferować sporo dodatków. Wśród nich znajdziemy wliczony w cenę karnet bojowy, 10% bonus do zdobywanego doświadczenia oraz 20 poziomów na start. Subskrybenci mieliby też dostęp do sześciu ekskluzywnych przedmiotów, najpewniej kosmetycznych.

Battlefield 2042 / fot. Steam
Kolejne bonusy to możliwość tworzenia stałych serwerów w trybie portal oraz dodatkowa ścieżka nagród w trakcie sezonu. Użytkownicy otrzymaliby ponadto specjalne wyzwania Pro Challenges z unikalnymi nagrodami. Ciekawostką jest też „Pro Radio Station”, choć nie wiadomo jednak, jaka będzie jej rola.
Tego typu system nie jest nowością dla EA. Wcześniej firma wprowadziła już Battlefield Premium oraz kontrowersyjny system Ultimate Team w FIFA. Pomysł na płatną subskrypcję wpisuje się w dotychczasowe działania wydawcy. Jak zwykle propozycja podzieli graczy na dwa obozy.
Społeczność reaguje negatywnie
Gracze są wyraźnie niezadowoleni z przecieków na temat Battlefield Pro. Na Reddicie pojawiają się głosy, że EA „znowu stawia zysk ponad gracza”. Wielu użytkowników obawia się, że płatna subskrypcja może dawać przewagę w grze.
Najwięcej krytyki dotyczy możliwego wprowadzenia elementów pay-to-win. Jeśli dodatkowe przedmioty będą wpływać na rozgrywkę, może to zniechęcić wielu fanów serii. Na razie EA nie skomentowało tych doniesień, więc warto poczekać na oficjalny komunikat.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz