Cła Trumpa uderzyły w znanego producenta laptopów. Firma została zmuszona wstrzymać sprzedaż…

Framework ogłosił, że tymczasowo wstrzymuje sprzedaż niektórych modeli laptopów w USA. Powodem są nowe cła Trumpa na import z Tajwanu. Producent przyznał, że przez dodatkowe opłaty sprzedaż najtańszych modeli byłaby nieopłacalna. To kolejna firma, która reaguje na zmiany w polityce handlowej, a będzie ich znacznie więcej.

Decyzja dotyczy wybranych wersji Framework Laptop 13 z procesorami Intel Core Ultra 5 125H i AMD Ryzen 5 7640U. Modele zostały usunięte ze strony internetowej producenta. Nie podano daty, kiedy wrócą do sprzedaży, ale producent podkreśla, że jest to tymczasowe działanie. W poście na platformie X firma zaznacza, że inne firmy również podjęły podobne kroki, choć nie mówią o tym otwarcie.

Cła zmuszają producentów do trudnych decyzji. Framework podjął pierwsze kroki

Framework tłumaczy, że ceny laptopów były ustalane, gdy cła na import z Tajwanu wynosiły 0%. Po zmianie stawki, sprzedaż najtańszych modeli generowałaby straty. Dlatego firma zdecydowała się na czasowe wycofanie części oferty z rynku USA.

Wpis Framework na temat aktualnej sytuacji laptopów / fot. @FrameworkPuter z portalu x.com

To nie pierwszy przypadek, gdy nowe cła wpływają na decyzje producentów sprzętu. Nintendo również opóźniło przedsprzedaż konsoli Switch 2 z powodu obaw o wzrost kosztów. Wcześniej podobne ruchy podjął Jaguar Land Rover, który musiał wstrzymać część operacji w USA.

Producent zaznacza, że nadal chce oferować uczciwe ceny i dobre warunki gwarancyjne. Jednocześnie firma szuka rozwiązań, które pozwolą wrócić z pełną ofertą. Możliwe, że zmiany w logistyce lub produkcji pozwolą obejść problem ceł. Mimo wszystko na tę chwilę jest zbyt wcześnie, by móc potwierdzić to ze 100-procentową pewnością.

Co dalej z laptopami Framework?

Na razie nie wiadomo, kiedy wycofane modele wrócą do sprzedaży w USA. Wszystko zależy od sytuacji celnej i tego, czy firma zdecyduje się na zmiany w produkcji lub łańcuchu dostaw. Framework analizuje różne scenariusze, ale nie podał jeszcze żadnych konkretnych dat.

Firma zapowiada, że poinformuje klientów, gdy tylko sytuacja się unormuje. Klienci mogą śledzić komunikaty na stronie internetowej oraz w mediach społecznościowych. Jednocześnie producent zapewnia, że działalność na innych rynkach – poza USA – przebiega (na razie) bez zmian.

Źródło