>

Ten elektryczny rower MTB od Romet robi wrażenie. Pełne zawieszenie i potężna bateria

Romet E-Dagger 2.0 to jeden z najciekawszych elektrycznych jednośladów polskiego producenta, jeśli chodzi o tegoroczną ofertę. To jednoślad, który posiada bardzo mocne atuty, z pełnym zawieszeniem i pojemną baterią na czele.

Kilkanaście dni temu zaprezentowaliśmy Wam bazowy model z nowej serii Romet – mowa o rowerze Romet E-Dagger 1.0, który w cenie niespełna 20 tysięcy złotych oferuje naprawdę ciekawe możliwości, jeśli chodzi o segment elektrycznych rowerów MTB. Teraz czas na kolejną wersję tego sprzętu, choć z nieco wyższej półki.

fot. Romet

Mocny silnik Bosch to potężny atut

Romet E-Dagger 2.0 to konstrukcja, w której projektanci zrezygnowali z oferowania mocnego silnika od Bafang. Zamiast tego mamy naprawdę solidny, centralny silnik Bosch Performance Line CX najnowszej, piątej generacji o momencie obrotowym wynoszącym 85 Nm. To więc bardzo solidna propozycja zwłaszcza pod kątem wycieczek w trudny teren oraz stromych podjazdów.

W komplecie znajdziemy także bardzo pojemną baterię – to największe ogniwo z serii PowerTube od Bosch o pojemności 800 Wh, które powinno nam zapewnić naprawdę solidny zasięg na jednym ładowaniu. Jeśli chodzi o napęd, Romet postawił na osprzęt Shimano Deore 1×12 z tylną przerzutką Deore XT.

fot. Romet

Pełne zawieszenie na markowych komponentach

W kwestii zawieszenia mamy do czynienia z podwójnym wyborem. Bazowy wariant korzysta z pełnego zawieszenia od RockShox o skoku aż 150 mm – amortyzowanego widelca RockShox Psylo oraz dampera RockShox Super Deluxe. W przypadku wersji EXP możemy natomiast liczyć na osprzęt od X-Fusion, z widelcem powietrznym X-Fusion Trace 36 RC o skoku 160 mm.

Obydwa rowery posiadają funkcjonalny wyświetlacz Bosch Kiox 500 z kontrolerem LED Remote – ponadto obydwa warianty modelu E-Dagger 2.0 osadzono na 29-calowych kołach. Dodatkową różnicę pomiędzy dwoma modelami stanowi fakt, iż bazowy wariant to „goły jednoślad”, natomiast wersja EXP posiada kompletne wyposażenie dodatkowe w postaci błotników, oświetlenia, podnóżki czy bagażnika.

fot. Romet

Nowe rowery elektryczne od Romet to bez wątpienia jedne z najdroższych jednośladów w portfolio tego producenta, będące zauważalnie droższe od wspomnianego modelu E-Dagger 1.0. Za bazowy wariant E-Dagger 2.0 trzeba zapłacić 21 999 złotych – wersja EXP została z kolei wyceniona na 22 999 złotych.

źródło

Amadeusz Cyganek

Komentarze