>

Dell Inspiron Q17R

Kolejna propozycja to bardzo dobrze wyposażony Dell Inspiron Q17R. Laptop ten oparty został na platformie Huron River, więc w jego wnętrzu znajdziemy najnowsze podzespoły. Sprzęt ma 17.3-calowy ekran pracujący z natywną rozdzielczością 1600 x 900 pikseli. Model dostępny w Saturnie jest napędzany przez dwurdzeniowy procesor Intel Core i5-2410M o taktowaniu 2.3 GHz wspomagany przez 4 GB pamięci RAM. W zestawie znajdziemy również dysk twardy o pojemności 500 GB oraz dedykowaną kartę graficzną Nvidia GeForce GT 525M z wydzielonym 2 GB pamięci wideo. Z taką specyfikacją techniczną laptop zdecydowanie pasuje do segmentu laptopów multimedialnych. Wadą sprzedawanego modelu jest brak preinstalowanego Windowsa 7.

 
MOŻE BYĆ TANIEJ!
 
Cena laptopa w Saturnie to 2999 zł. Po raz kolejny kosmiczny elektromarket wypada słabo – na Ceneo ten sam model znajdziemy aż 600 zł taniej! Bądźcie czujni, a jeżeli chcecie wydać akurat na tego laptopa blisko 3000 zł to lepiej skierujcie swój wzrok na ten sam model, ale z czterordzeniowym Core i7-2630QM i pojemniejszym HDD.
 
ALTERNATYWNE PROPOZYCJE
 
znajdziesz tanio w porównywarce Ceneo. Można go kupić w cenie od 2.077 zł. Sprawdź również w sklepie RTV Euro AGD jest w cenie 3.199 zł.

Nie przegap kolejnej promocji

Jeżeli szukasz przecen i promocji i nie chcesz przegapić dobrych okazji, zachęcam do śledzenia naszego maniaKalnego profilu Łowcy Promocji na facebooku. Codziennie sprawdzamy co ciekawego można znaleźć w Sieci.

Ceny w sklepach

HP Pavilion g6-1040ew

od: 1.993 zł »

Samsung NP-RF511-S01PL

od: 2.299 zł »

Sony Vaio VPC-CA2S1E/G.EE9

od: 2.745 zł »

Sony Vaio VPC-EH1M1E/W.EE9

od: 3.899 zł »

marcin

Komentarze

  • @marcin: dziekuje za odpowiedz, teraz rozumiem, i po przemyśleniu masz racje. dzieki i pozdrawiam

  • nie rozumiem, po co te promocje wypisywac skoro zadna z promocji nie jest warta uwagi?! to chyba mija sie z celem?

    • @mate: Celem Łowców promocji jest nie tylko wyszukiwanie i wychwalanie świetnych ofert elektromarketów, ale i ostrzeganie konsumentów przed tymi śmieciowymi. Ciekawe czy takie samo miałbyś zdanie, gdybyś osobiście dał się naciągnąć na "promocyjną cenę" laptopa 600 zł wyższą niż w rzeczywistości?