Lenovo IdeaPad U260 to sprzęt pełen sprzeczności. Tak naprawdę ciężko zdefiniować typ użytkownika, w którego potrzeby będzie on w stanie wstrzelić się bez reszty. Laptop jest świeży stylistycznie, został świetnie wykonany i ma bardzo dobrą klawiaturę. Z drugiej strony, niewielkie gabaryty oraz smukła obudowa mocno ograniczają jego możliwości rozbudowy. Pochodną właśnie tej funkcji jest mały akumulator, którego nie można samodzielnie wymienić oraz ubogi zestaw portów komunikacyjnych. Czy około 2700 zł to odpowiednia cena za tego „przerośniętego netbooka” o ponadprzeciętnej jakości wykonania, ale słabych podzespołach? Jeżeli 12-calowego laptopa postrzegacie bardziej w kategorii stylowego gadżetu – dodatku do eleganckich butów czy garnituru – to tak. Jeżeli w ultra-mobilnych maszynach poszukujecie czegoś więcej to zdecydowanie lepiej oprzeć się niewątpliwemu urokowi U260.
ZALETY
|
|
WADY
|
|
Każdy z najważniejszych elementów składowych został oceniony w skali od 1 do 5 punktów, gdzie 1 prezentuje poziom bardzo słaby, 3 jest odpowiednikiem standardów rynkowych, a 5 jest notą najwyższą. Wszystkie oceny cząstkowe są sumowane, a ich średnia stanowi ocenę całkowitą.
Składowe |
Ocena cząstkowa
|
Ocena całkowita
|
Budowa i wyposażenie
|
|
3.5
|
Funkcjonalność
|
|
2.7
|
Ocena końcowa
|
3.10
|
|
Ten sprzęt jest dla Ciebie jeśli…
|
Ten laptop nie jest dla Ciebie jeśli…
|
|
|
|
|
|
|
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze
A faktycznie! O U300S jakoś sam zapomniałem, dzięki za przypomnienie :) Niemniej jednak poza prezentacją nowego ultra-mobilnego laptopa z bliżej nieznaną datą premiery, ten sprzęt już powinien być w sprzedaży. Wtedy właśnie wiele mankamentów dotyczących wydajności U260 na pewno nie byłoby tak rażących.
Pozdrawiam.
http://www.mobimaniak.pl/39103/lenovo-ideapad-u300su3s-kolejny-ultrabook-pokazany/
ten link na waszej stronie jest chyba jest zaprzeczeniem tego:
"Zamiast zapowiedzieć aktualizację swojego laptopa wraz z pojawieniem się niskonapięciowych procesorów Sandy Bridge, chiński gigant usunął się w cień."