- « Poprzedni
- 8/8
- Następny »
Podsumowanie
Lenovo ThinkPad Edge E420 to znakomity laptop biznesowy, który nada się również do licznych zastosowań multimedialnych. Dzięki mocnej specyfikacji technicznej i ciekawej stylistyce, sprzęt wydaje się być idealną propozycją dla młodych i ambitnych klientów biznesowych, którzy chcą mieć przy sobie niezawodnego elektronicznego partnera. Projektantom Lenovo po raz kolejny należy się zasłużona pochwała, bowiem Edge E420 integruje w sobie najlepsze cechy serii ThinkPad i szeroko rozumianą świeżość. Tego właśnie marka Lenovo potrzebowała.
ZALETY
|
|
WADY
|
|
Ocena
Każdy z najważniejszych elementów składowych został oceniony w skali od 1 do 5 punktów, gdzie 1 prezentuje poziom bardzo słaby, 3 jest odpowiednikiem standardów rynkowych, a 5 jest notą najwyższą. Wszystkie oceny cząstkowe są sumowane, a ich średnia stanowi ocenę całkowitą.
Składowe |
Ocena cząstkowa
|
Ocena całkowita
|
Budowa i wyposażenie
|
|
3.7
|
Funkcjonalność
|
|
3.9
|
Ocena końcowa
|
3.70
|
|
Werdykt maniaKa
Ten laptop jest dla Ciebie jeśli…
|
Ten sprzęt nie jest dla Ciebie jeśli…
|
|
|
|
|
|
|
- « Poprzedni
- 8/8
- Następny »
Spis treści
- Ekran
- Kultura pracy/Bateria
- Wydajność
- Podsumowanie
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie jest nudny, przewidywalny i powtarzalny… Nie można mu odmówić świeżości… Normalnie zabiliście mnie tymi tekstami. E420 wygląda niemal identycznie jak Edge 14. Różnice w designie można policzyć na palcach jednej ręki. Poza tym stylistykę z lat 90 trudno nazwać świeżą. Klocowatość ThinkPadów to już chyba znak rozpoznawczy tej serii od co najmniej dekady;/
Bez przesady, pod względem ładnie nazwanej „klocowatości” E420 wypada znacznie lepiej od takiego ThinkPada L412 – to dopiero była cegła! Już niejednokrotnie wspominałem o tym, że ThinkPady nie są laptopami dla estetów i przegrywają pod tym względem praktycznie z każdą serią konkurencji, ale są nie do zdarcia. Klient biznesowy decydujący się na takiego czy innego ThinkPada raczej w sprzęcie będzie szukał funkcjonalności i wytrzymałości, a nie zniewalającego designu. Moim zdaniem, projektantom Lenovo i tak należą się pochwały za próbę zerwania z „klocowatą” stylistyką ThinkPadów. Jeżeli któregoś z ThinkPadów ktoś odważyłby się nazwać mianem ładnego laptopa to raczej jednego z modeli Edge lub X1.