Błyszczący brak szału
Oba laptopy mają błyszczące 14-calowe matryce, które nie wybijają się ponad arbitralnie przyjęte normy. Ekrany te pracują w natywnej rozdzielczości 1366 x 768 pikseli i raczej nie zadowolą użytkowników, którzy chcieliby pracować na laptopie pod gołym niebem lub w intensywnie oświetlonych pomieszczeniach.
Wyświetlacz Edge E420 charakteryzuje się równomiernym podświetleniem LED-owym oraz przyzwoitym stopniem jasności. Matryca niestety nie zapewnia głębokiego poziomu czerni, przez co barwa ta wydaje się “wyprana”. Odwzorowanie kolorów, kontrast oraz kąty widzenia stoją na przyzwoitym średnim poziomie.
Matrycę Sony Vaio CA cechuje równomierne podświetlenie, choć jego niewielka intensywność może denerwować. Kolory są odpowiednio odwzorowane, ale można przyczepić się temperatury barw. Nie są one tak soczyste jak na laptopach z najwyższej półki, co zostało podyktowane charakterystyką samego produktu. Nie zachwyca z kolei głębia czerni oraz niski kontrast. Do kątów wertykalnych i horyzontalnych nie można się przyczepić.
Średnie ekrany porównywanych laptopów zasługują na postawienie między nimi znaku równości. Remis jest w moim odczuciu sprawiedliwym rezultatem.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.