Czysta przewaga
Żaden z opisywanych laptopów nie został stworzony z myślą o maniaKach gier komputerowych, choć na każdym da się uruchomić z powodzeniem nawet najnowsze tytuły. Jak już wspomniałem przy okazji analizowania wyposażenia laptopów, Lenovo ThinkPad Edge E420 ma mocniejszy procesor i kartę graficzną, co bezpośrednio przekłada się na lepszą sumaryczną wydajność.
Serce testowanego egzemplarza napędza procesor Intel Core i5-2520M o taktowaniu 2.5 GHz. Jest to jednostka dwurdzeniowa, która dzięki obsłudze technologii Hyper-Threading pozwala obsługę maksymalnie do 4 wątków logicznymi jednocześnie. Tryb Turbo Boost jest w stanie zwiększyć częstotliwość taktowania zegara CPU do 3.2 GHz. Procesor wykonany został w 32-nanometrowym procesie technologicznym i charakteryzuje się maksymalnym TDP na poziomie 35 W. Dorzuciwszy do tego 4 GB pamięci RAM oraz wydajną grafikę AMD Radeon HD 6630M otrzymujemy zgrabnego multimedialnego biznesmena.
Czerwony Vaio jest napędzany z kolei przez dwurdzeniowy procesor Intel Core i3-2310M o taktowaniu 2.1 GHz. Wykonany został on w 32-nanometrowym procesie technologicznym, ma 3 MB pamięci L3 Cache oraz cechuje się TDP na poziomie 35 W. CPU obsługuje technologię Hyper-Threading, dzięki czemu jest w stanie poradzić sobie z 4 wątkami logicznymi jednocześnie. Na pokładzie nie zabrakło także 4 GB pamięci RAM oraz dedykowanego Radeona HD 6470M. Nie jest to być może najmocniejsza karta graficzna w ofercie giganta z Sunnyvale, ale dzięki obsłudze bibliotek DirectX 11 na Vaio CA da się pograć.
Pewnym zwycięzcą w tej kategorii jest Lenovo ThinkPad Edge E420, choć warto zaznaczyć, że różnice w wydajności w codziennych zadaniach i aplikacjach między laptopami są niewielkie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.