Wszystko wskazuje na to, że producenci, którzy nie zapowiedzieli jeszcze swojego autorskiego Ultrabooka, ostro zakasali rękawy, by powstałe zaległości szybko nadrobić. Nie powinno to nikogo dziwić, zwłaszcza że z marketingowego punktu widzenia, ultra-cienkie maszyny mają szansę stać się ogromnym sukcesem.
Już od dłuższego czasu nad inwestycją we własnego Ultrabooka, zastanawia się firma MSI. Losy takowego urządzenia do tej pory pozostawały nieznane, ale teraz ultra-mobilny twór nabiera coraz realniejszych kształtów.
Według informacji zagranicznych źródeł, Ultrabook od MSI miałby zostać zaprezentowany już w listopadzie, tak by zdążyć zarobić dla producenta jeszcze trochę pieniędzy w czasie gorącego okresu bożonarodzeniowego. Wydaje się iść to w zgodzie z niedawnymi słowami CEO Intela – Paula Otellini – który zadeklarował, że jeszcze przed końcem 2011 roku na rynku ujrzymy kilka solidnych Ultrabooków.
Jaki kształt przyjmie Ultrabook MSI nie wiadomo. Tajwańczycy mają jednak w planach wypuszczenie do sprzedaży jednocześnie dwóch wersji – z 11.6- oraz 13.3-calowym ekranem. Na pokładzie nie zabraknie oczywiście platformy Huron River, aluminiowo-magnezowej obudowy oraz pojemnej baterii, której szacowana żywotność ma oscylować w granicach 9-10 godzin na jednym ładowaniu.
Ultrabook MSI w najtańszej wersji kosztować ma mniej niż 1000$, chociaż za najmocniejszy model zapłacimy „znacznie więcej”.
źródło: DigiTimes
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.