>

Asus K53U-DH21 – recenzja

Jeżeli szukacie mobilnego komputera i z jednej strony potrzebujecie czegoś bardziej wydajnego i multimedialnego niż netbook, a z drugiej zaś nie chcecie lub nie możecie pozwolić sobie na potężną maszynerię zamkniętą w obudowie od laptopa, Asus ma dla was ciekawą propozycję – budżetowy model K53U-DH21.

Tajwański Asus zdecydowanie najczęściej stawia na komputery wyposażone w podzespoły produkowane przez firmę Intel. Na procesory sygnowane logiem AMD azjatycki gigant decyduje się głównie w przypadku mniej wydajnych, ekonomicznych sprzętów. Nie inaczej jest i tym razem. Najnowszy notebook klasy podstawowej ze stajni Asusa, czyli K53U-DH21, to przy okazji jedno z niewielu urządzeń działających dzięki kolejnemu wcieleniu platformy AMD Zacate. Wydajności komputera, w porównaniu z poprzednimi modelami z tej serii, zastosowanie akurat tego kawałka krzemu na pewno wyszło tylko na dobre. Na cenie nie odbiło się to jednak zbyt boleśnie.

Asus K53U – cena

Asus K53U

od: 1.279 zł »

Wydajność

Wcześniejsze wersje laptopa K53U również korzystały z mobilnych procesorów AMD Zacate. Były to jednak mało wydajne modele C50 i C60 lub nieco szybszy od nich E-350. W przypadku modelu DH21 tajwański producent zdecydował się jednak wejść poziom wyżej. W związku z tym pod maską nowego notebooka znajdziemy E-450 – dwurdzeniowy procesor typu APU (accelerated processing unit – połączenie jednostki centralnej z układem graficznym) działający w częstotliwości 1.65. Wciąż jest to wynik bardziej przypominający netbooka, jednak ten sprzęt to obecnie najszybszy członek rodziny Zacate, stawiającej przede wszystkim na niskie zużycie energii przy względnie przyzwoitej wydajności. Procesor jest zintegrowany z układem graficznym Radeon HD 6320, obsługującym zestaw bibliotek DirectX 11 i rozdzielczość Full HD. Przy takim sprzęcie nie będziemy mieli żadnego problemu z multimediami, ruszyć powinny też kilkuletnie gry – na te nowsze jednak nie ma co liczyć. APU zamontowany w nowym K53U to typowe rozwiązanie entry level.

W swojej kategorii specyfikacja niedawno wypuszczonego na rynek notebooka wypada jednak lepiej niż przyzwoicie. Poza najbardziej wydajną wersją procesora Zacate, Asus wyposażył ten sprzęt także w 4 gigabajty pamięci RAM. To więcej niż miały wcześniejsze modele z serii K53U i powinno zapewnić bardzo komfortową pracę nawet przy kilku aplikacjach uruchomionych jednocześnie. Do kompletu tajwański producent dorzuca jeszcze dysk twardy o pojemności 500 GB – także więcej, niż mogli zaoferować poprzednicy DH21. Jeśli więc chodzi i parametry techniczne i wydajność komputera, ten model to dość skromna maszyna, jednak w starciu z bezpośrednimi konkurentami ze swojego segmentu cenowego wypadająca bardzo dobrze.

Ekran

K53U-DH21, tak jak i wszystkie poprzednie modele z tej linii, występuje tylko w jednym rozmiarze. Urządzenie wyposażono w ekran o przekątnej 15.6 cala – to zdecydowanie najbardziej popularna wielkość wśród laptopów. Maksymalna rozdzielczość obrazu, jaką ekran komputera może wyświetlić, to także zupełnie standardowe 1366 x 768 pikseli. I jak przystało na produkt debiutujący w 2011 roku, obowiązkowo korzysta on z dobrodziejstw technologii LED.

Asus pokusił się także o zaimplementowanie kilku własnych rozwiązań. Na duży plus trzeba zaliczyć wykorzystanie technologii Color Shine. Nie tylko zwiększa ona ostrość i jasność obrazu, ale także ogranicza refleksy świetlne, dzięki czemu korzystanie z laptopa na słońcu staje się mniej uciążliwe. Z kolei za poprawę kontrastu i głębi oraz nasycenia kolorów odpowiada system Splendid Video Intelligence, w czasie rzeczywistym dopasowujący parametry obrazu tak, by odpowiadały temu, czym się akurat zajmujemy. Splendid obsługuje 5 trybów: standardowy, rozgrywki, kina domowego, scenerii i widoku nocnego. Obydwie technologie to autorskie wynalazki tajwańskiego producenta. Asus wykorzystuje je także w przypadku znacznie droższych modeli mobilnych komputerów.

Użytkowanie

Nowy komputer tajwańskiego producenta jest przeznaczony głównie do zastosowań biurowych i przeglądania sieci. To sprzęt między innymi dla ludzi spędzający wiele godzin w pracy przed ekranem monitora. W związku z tym wygoda użytkowania jest wprost nie do przecenienia. Pod tym względem K53U-DH21 to całkiem udany sprzęt, całymi garściami czerpiący od swoich poprzedników. Pełnowymiarowa klawiatura (wraz z numeryczną) jest w tradycyjnym układzie, więc można odetchnąć z ulgą – ASUS na szczęście nie zdecydował się na żadne udziwnienia. Pisanie jest więc komfortowe i łatwe, a dzięki układowi komponentów według systemu IceCool, część obudowy na której opieramy nadgarstki pozostaje chłodna. Narzekać nie można także na touchpada. Gładzik jest precyzyjny i ma możliwość obsługi gestów, pozwalając na łatwe przewijanie oraz powiększanie lub zmniejszanie obrazu. Bardzo pożyteczna jest także technologia Palm Proof. Dzięki temu rozwiązaniu komputer rozróżnia ruchy palców od ruchów nadgarstka. Efekt jest taki, że przypadkowe stuknięcia ręką w powierzchnię touchpada są ignorowane przez urządzenie. Rewelacyjne, bardzo praktyczne rozwiązanie.

Jeśli chodzi o komunikację z siecią oraz innymi urządzeniami, K53U-DH21 raczej nie wychodzi przed szereg. Bezprzewodowa karta sieciowa, slot na kartę pamięci i trójka portów USB to absolutny standard. Obecność gniazda HDMI dziś też nie jest już żadnym zaskoczeniem – za takowe prędzej uznany byłby brak wsparcia dla tego interfejsu. USB niestety jest tylko w wersji 2.0, więc o superszybkim transferze plików można zapomnieć. Do bezprzewodowej transmisji danych natomiast może nam posłużyć tylko sieć Wi-Fi, bowiem producent nie pokusił się o wykorzystanie technologii Bluetooth.

Asus zapewnia, że sześciokomorowy akumulator jest w stanie utrzymać notebooka przy życiu nawet przez 7 godzin. I, przy rozsądnym użytkowaniu sprzętu, nie są to czcze przechwałki. Choć oczywiście jeśli spróbujemy wycisnąć z nowego K53U wszystkie multimedialne soki, aż tak różowo nie będzie. Z drugiej jednak strony warto sprawdzić wbudowane w laptopa głośniczki Altec Lansing. Jak na mobilne standardy spełniają one bowiem swoją rolę lepiej niż dobrze.

Wygląd

Widzieliście kiedyś którykolwiek z poprzednich notebooków Asusa serii K? Jeżeli tak, to nowa wersja absolutnie niczym was nie zaskoczy. To jednak raczej zaleta niż wada, bo laptopy K53U prezentują się zgrabnie i estetycznie. Nie wyróżniają się pod tym względem co prawda niczym nadzwyczajnym, ale brzydoty z pewnością nie można im zarzucić, a osoby, którym szczególnie zależy na estetyce pewnie ucieszą się z gustownego połączenia czerni i kawy. Stylu obudowie dodaje także ciekawa, acz prosta prążkowana tekstura. Powierzchnia jest odporna na zarysowania, więc o szybkie oszpecenie urządzenia nie należy się martwić. Sprzęt waży 2.6 kilograma – mało imponujący wynik jak na laptopa z 15.6-calowym ekranem. Pod tym względem daleko ustępuje choćby niedawno opisywanemu u nas modelowi Toshiba Satellite C660. Gabarytami natomiast nowy K53U od konkurentów odróżnia się tylko w skali milimetrowej.

Podsumowanie

Jak na laptopa, ASUS K53U-DH21 kosztuje grosze. I na swojej półce cenowej z pewnością plasuje się w czołówce. W okolicach 1 500 złotych sprzęt z 4 gigabajtami pamięci RAM oraz dyskiem twardym 500 GB to rzadkość. Na dodatek najnowszy laptop od tajwańskiego producenta jest napędzany przez najmłodszego członka rodziny AMD Zacate. Nie jest to maszyna potężna, ale za to energooszczędna i wydajna na tyle, by bez trudu udźwignąć wszystkie podstawowe zadania. Jako notebook na studia, czy do pracy biurowej, K53U-DH21 sprawdzi się znakomicie. Krzywdy nie zrobi mu też włączenie filmu. Na poziomie entry level ten model to bardzo ciekawa propozycja, w przystępnej cenie. W kategorii mocy obliczeniowej to jednak ciągle niewiele więcej niż porządny netbook – powinniście mieć to w pamięci, decydując się na zakup tego urządzenia.

Źródła: Asus Notebookcheck, Amazon, Laptopdriversntips, Urmobilereviews, Ceneo. Opracowanie: mobiManiaK

Ceny Asus K53U


wojtekb

Komentarze

  • "W okolicach 1 500 złotych sprzęt z 4 gigabajtami pamięci RAM oraz dyskiem twardym 500 GB to rzadkość." Litości troche.... w Tej konfiguracji laptop kosztuje grubo ponad 2000zł !!