Już wydawało się nam, że nareszcie nastał koniec dręczących ASUS-a problemów z nowym modelem Transformera. Myślenie życzeniowe. Tajwański koncern ciągle ma kłopoty z wypuszczeniem tableto-netbooka na rynek. Tym razem przekonali się o tym klienci największych amerykańskich sklepów wysyłkowych, którzy już złożyli pre-ordery na ten komputer. ASUS Eee Pad Transformer Prime jest w Ceneo. Jest tam dotępny w cenie od 2.599 zł (dostępny w 6 sklepach). Tanio jest także w sklepie RTV Euro AGD po 2.299 zł.
Nad nowym gadżetem od tajwańskiego koncernu najwyraźniej ciąży jakaś klątwa. Najpierw ASUS rozważał przesunięcie premiery Eee Pad Transformer Prime na przyszły rok ze względu na popyt przekraczające możliwości produkcyjne firmy. Potem okazało się, że nowe komputery mają problemy z łącznością za pośrednictwem Wi-Fi. Z tym jednak Azjatycka korporacja zdołała sobie poradzić. To jednak ciągle nie koniec. Sklepy wysyłkowe Amazon i Best Buy rozesłały swoim klientom, którzy złożyli przedpremierowe zamówienia na nowego Transformera, informacje o tym, że zamówienia nie zostaną zrealizowane na czas. Przewidywane opóźnienia mogą sięgać nawet dwóch tygodni.
Póki co nie ma żadnych doniesień o tym, by podobne problemy miały spotkać europejskich klientów ASUS-a. I miejmy nadzieję, że tak już zostanie. Nie chcielibyśmy się rozczarować po tym, jak zaledwie wczoraj sieć RTV EURO AGD rozpoczęła przedsprzedaż tak wyczekiwanego gadżetu. ASUS Eee Pad Transformer Prime to tablet, który można bardzo łatwo przekształcić w netbooka. Komputer ma 10.1-calowy ekran, potężny, czterordzeniowy procesor ARM oraz nowoczesny układ graficzny NVIDIA Tegra 3.
Źródło: Engadget
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.