Od dłuższego czasu nie pojawiały się na MobiManiaku porównania netbooków. Postanowiłem odświeżyć tą chwalebną tradycję. Oto pojedynek między Toshibą NB100 i HP Mini 2133.
Za podstawę porównania posłużyły modele: Toshiba NB100-111 i standardowy HP 2133 Mini-Note z procesorem C7. O takim a nie innym doborze sprzętu zadecydowała cena. HP Mini jest dostępny w ofercie Ery razem z BlueConnectem za całkiem rozsądne pieniądze. Toshiba nie cieszy się dużą popularnością na polskim rynku. W obydwu zainstalowano Windowsa XP.
Specyfikacja
HP Mini-Note 2133:
model procesora: C7-M (1.6 GHz)
przekątna ekranu LCD: 8,9 cali
nominalna rozdzielczość LCD: 1280 x 768 pikseli
wielkość pamięci RAM: 1 MB
pamięć RAM rozszerzalna do: 2 GB
pojemność dysku twardego: 120 GB
karta graficzna: VIA Chrome9 HC
wyjścia karty graficznej: wyjście D-Sub
typ akumulatora: litowo-jonowy
komunikacja: LAN 1 Gbps, Bluetooth, WiFi IEEE 802.11a/b/g
interfejsy: 2x USB, ExpressCard
dodatkowe wyposażenie: kamera 0.3 Mpix, wbudowany mikrofon
zainstalowany system operacyjny: Microsoft Windows XP Home (PL)
szerokość: 255 mm
głębokość: 165 mm
wysokość: 27 mm
waga: 1,27 kg
Toshiba NB100
model procesora: Atom N270 (1.6 GHz, 512 KB cache)
przekątna ekranu LCD: 8,9 cali (TruBrite® z podświetleniem LED)
nominalna rozdzielczość LCD: 1024 x 600 pikseli
wielkość pamięci RAM: 1GB
pamięć RAM rozszerzalna do: 2GB
pojemność dysku twardego: 120 GB
karta graficzna: Intel Graphics Media Accelerator (GMA) 950
wyjścia karty graficznej: wyjście D-Sub
typ akumulatora: litowo-jonowy
komunikacja: LAN 100 Mbps, WiFi IEEE 802.11b/g Bluetooth
interfejsy: 3x USB
dodatkowe wyposażenie: wbudowany mikrofon, kamera 1.3 Mpix
zainstalowany system operacyjny: Microsoft Windows XP Home (PL)
szerokość: 225 mm
głębokość: 190,5 mm
wysokość: 33 mm
waga: 1kg
Obudowa i wykonanie
HP jest w całości wykonany z aluminium, co w tym segmencie jest ewenementem. Netbook prezentuje się nienajgorzej. Projektanci zadbali by podzespoły były dobrze spasowane. Ze względu na użyte materiały, konstrukcja jest trwała i w trakcie użytkowania nie zostają na obudowie ślady palców. Niestety, jak to zwykle u HP bywa, netbook ma problemy z chłodzeniem. Choć procesory VIA znane są z tego, że nie produkują dużo ciepła Mini 2133 jest prawdopodobnie najgorętszym UMPC na rynku.
Design Toshiby jest dość toporny, choć oczywiście jest to kwestia gustu. Jakość wykonania jest natomiast całkiem przyzwoita. Na błyszczącej pokrywie zostają ślady palców, na szczęście reszta netbooka jest matowa. Toshiba, podobnie jak inne UMPC, nie ma takich problemów z chłodzeniem jak HP.
Klawiatura
Klawisze HP 2133 są zaskakująco duże. Pod tym względem mało który netbook może się z nim równać. Producent zapewnia, że są one także wyjątkowo odporne na ścieranie. Nie ma powodów, by mu nie wierzyć. Pewnym mankamentem jest krótki skok przycisków, jednak zasadniczo nie wpływa on na komfort pracy z klawiaturą.
Gładzik 2133 jest dość typowy jak na ten segment, czyli kiepski. Przyciski umieszczone są po bokach płytki, podobnie jak w Aspire One (recenzja). Uważam, że nie jest to rozwiązanie szczególnie trafione.
Klawiatura Toshiby jest kiepska, żeby nie powiedzieć tragiczna. Przyciski są malutkie, zupełnie jak w netbookach z 7-calową przekątną ekranu. W związku z tym, pisze się na nich ciężko.
Zdecydowanie lepiej wypada touchpad. Oczywiście nie jest on za duży, ale działa całkiem nieźle.
Matryca
Matryce obu netbooków mają 8,9-calową przekątną i są tej samej, to jest przeciętnej, klasy. Mają przyzwoite kąty poziome i odczuwalnie gorsze pionowe. Ciekawostką jest fakt, że HP pracuje w wyższej rozdzielczości, dzięki czemu na ekranie mieści się nieco więcej. Niestety, obniża to komfort pracy, gdyż wyświetlane czcionki są zbyt małe.
Osiągi
Toshiba wykorzystuje standardowy procesor Intel Atom. HP korzysta z CPU VII. Nie ma sensu rozpisywać się o wydajności, gdyż w żadnym wypadku nie będzie ona szczególnie wysoka. Oba komputery mają 1GB pamięci RAM, którą można rozbudować do 2GB. Oba mają także 120GB dyski twarde.
Porty
Dużym plusem HP Mini jest obecność slotu ExpressCard. Niestety, komputer ma tylko 2 porty USB, co może być dość poważnym mankamentem. Toshiba prezentuje się pod tym względem dość zwyczajnie (3 porty USB, brak ExpressCard)
Bateria
Na korzyść Toshiby przemawia 4-komorowa bateria, która pozwala na 3,5 godziny pracy. Oczywiście netbook nie może się równać z Samsungiem NC10 (recenzja) czy Asusami EEE, ale i tak wypada znacznie lepiej od swojego konkuretna – HP, którego 3-komorowa bateria pozwala na trochę ponad 2 godziny pracy.
Opinie
Toshiba
Tomasz Cyba (Forum Notebookcheck)
Obejrzałem ją sobie dzisiaj w Saturnie i wyniosłem z tej krótkiej styczności niekorzystne wrażenia. NB100 prezentuje sie gorzej niż na zdjęciach. Obudowa wygląda na wykonaną z dość tandetnego plastiku. Gruba ramka ekranu nadaje całości archaicznego wyrazu. Asymetryczne przyciski touchpada wnoszą zaś do niej pierwiastek cudaczny.
Najgorsza jest jednak klawiatura z drobnymi klawiszami – nie jestem posiadaczem szczególnie grubych paluchów, ale zauważyłem, że wstukuje mi się po pare znaków na jedno naciśnięcie.
Jestem zdecydowanie na nie – z NB100 Toshiba nie ma czego szukać na rynku netbooków.
dnandi
Mam go od 2 dni i jestem z niego bardzo zadowolony. Świetny! Jak zabawka. Działa szybko. Na małych klawiszach pisze mi się całkiem nienajgorzej (10 palców). Jest solidnie wykonana i nie wygląda jak komputer dla dzieciaków. Mam także zwykłego laptopa Toshiby i będę się trzymał tej marki.
HP
jakubd (Forum Noteboocheck)
Absolutnie nie potwierdzam, że na klawiaturze pisze się jakoś dziwnie – pisze mi się znacznie lepiej, niż na takim VAIO 10″ (N505SN, stary model) i porównywalnie z klawiaturami znanymi z nowych maków i nowego małego VAIO serii TX. Tyle, że klawisze większe i nie mają skośnych krawędzi – skok jest niezauważalnie mniejszy niż w typowej klawiaturze, ale za to znacznie bardziej wyczuwalny jest moment zaskoczenia – pisze się po prostu wygodnie. Za to mi (podobnie jak większości innych testerów) nie bardzo podobają klawisze myszy po bokach touchpada.
Sam sprzęt wygląda po prostu ładnie i elegancko, choć ograniczenie odchylenia ekranu rzeczywiście może przeszkadzać. Za to głośniki są dobre – lepsze od niejednych firmowanych Altec Lansing, czy Harman Kardon w większych laptopach.
Bateria mała (3-ogniwa) to lekka pomyłka – wycisnąłem z niej do dobrej kalibracji 2 godziny (stary VAIO na świeżej baterii daje nawet 3h). Filmu całego się nie obejrzy. Na pewno kupię kiedyś 6-ogniwową.
Co do chłodzenia – to okazuje się, że demontaż plastikowych przesłonek na otworach wentylacyjnych (wymaga rozbierania) obniża znacząco temperaturę. Podobnie pomaga nieco przesmarowanie poprawne układów chłodzenia.
Z innych rzeczy: bardzo ładnie chroniony kest port ExpressCard (działa znakomicie z modemem HSUPA) i czytnik SD (obsługuje SDHC, choć dość powoli).
laura (cokupic.pl)
Czesto sie wiesza, zdecydownia za czesto… wyglad jest fajny, dlugo zywotnosc batreii, zaskakujaco dobry dziwek, ale minus za brak pokretla do regulowania dzwieku, cenna dos wyskoa jak na produkt tego tyu, jest dosc ciezki, ale dzieki temu i wytrzymaly, takze cos cena czeegos, ale szczerze przyznam mozna spodziewac sie czegos lepszego po produktach z tej polki
Problemy póki co: niestabilne sterowniki od karty WLAN w XP (połączenie czasem „zdycha” bez powodu – pomaga wyłączenie i włączenie modułu WLAN) oraz zbyt czuły 3d driveguard: wyłącza dysk przy byle puknięciu w komputer. W 8510p mam podobne rozwiązanie i aktywować zabezpieczenie jest znacznie trudniej.
Największe zalety: waga, solidność wykonania, super ekran (jak ktoś lubi wysoką rozdzielczość, tak jak ja), super klawiatura, port USB z zasilaniem (wynalazek HP – potrafi dać ponad 20W, a nie 5W jak inne komputery).
Werdykt
Gdybym miał kupić teraz netbooka… Nie zdecydował bym się na żadnego z wyżej wymienionych. Uważam, że nie są warte swojej ceny. Muszę jednak któryś wybrać. Pomimo dość poważnych wad (np. klawiatura) bardziej przemawia do mnie konstrukcja Toshiby. Ma lepszą baterię, jest o 300 g lżejsza od HP i nie grzeje się tak okrutnie.
Za HP trzeba zapłacić trochę ponad 1400 zł. Toshiba jest o 100 zł tańsza.
Zobacz także:
Lenovo S10 czy Dell Inspiron Mini 9?
Acer Aspire One czy Asus EEE PC 900?
MSI Wind czy Samsung NC10?
źródło grafiki: apcmag
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze
Sam mam nb100 i nie narzekam poza tym że wymieniałem klawiaturę to całkiem nieźle się spisuje choć czasem fiksuje tj nie mogę mieć włączonego jednocześnie z długo wifi i bluetooth bo się wiesza ale ogólnie gitara elektryczna. Konkluzja nie polecam
Ten HP mimo, że VIA strasznie mnie kusi, w Erze jest z Internetem za 1zł.