Przy wszystkich zaletach Ultrabooków, z szybkością działania i mobilnością na czele, nie sposób pominąć ich największą wadę – cenę. Niestety, wygląda na to, że będziemy musieli się do niej przyzwyczaić, bo nic nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie nowa kategoria laptopów miała doczekać się znaczących obniżek.
Takie informacje podał serwis DigiTimes na podstawie konsultacji z producentami komponentów do ultramobilnych notebooków. Głównym czynnikiem wpływającym na to, że lekkie 13-calówki nie dają póki co żadnych perspektyw na znaczący spadek cen z okolic tysiąca dolarów (i tak dość optymistycznie – HP Envy 14 Spectre kosztuje $1 399) są ciągle bardzo drogie napędy SSD. Swoją rolę odgrywają także bardzo cienkie matryce oraz eleganckie, metalowe obudowy. W związku z tym, DigiTimes ocenia, że poniżej pułapu 700 dolarów uda się zejść dopiero w 2013 roku.
Dobra wiadomość brzmi tak, że na poziomie około $800 pierwsze maszyny znajdą się już w przyszłym kwartale, więc za parę miesięcy. Możemy też liczyć na mniejsze firmy. Ostatnio pojawiły się plotki, że Intel zamierza zlecić kilku pomniejszym OEM-om (między innymi: Epson, Onkyo, ViewSonic) produkcję budżetowych Ultrabooków za 599-649 dolarów. Może więc jednak doczekamy się tanich komputerów z tej kategorii przed końcem świata.
Źródło: DigiTimes
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.