Wszyscy niedawno zachwycaliśmy się Dellem Adamo. Komputer znalazł się w prestiżowym rankingu ultracinkich laptopów, najlepszego skądinąd, serwisu o laptopach (chodzi oczywiście o MobiManiaka…). Szybko okazało się, że komputer ma co najmniej jedną poważną wadę. Nie ma możliwości samodzielnej wymiany baterii.
Podobny pomysł miało Apple. Koncern nie zdecydował się jednak wprowadzić pomysłu w życie.
Chcąc wymienić baterię, dumny właściciel nowego Della będzie musiał odesłać do serwisu, gdzie wykwalifikowani pracownicy zrobią to za niego. Znając życie w jakieś 2-3 tygodnie…
źródło: engadget
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze
Dell idzie w ślady Apple'a, design + cena za produkt oryginalny ale nie rewelacyjny w działaniu. Sprytnie ktoś zauważył lukę w rynku urządzeń o wypasionym wyglądzie, na mnie robi wrażenie jedynie właśnie Apple i Sony Vaio. Ale...
Wg mnie kupowanie takiego wycackanego urządzenia mija się z celem, sam design i ciekawa klawiatura nie wystarczą. Ale nie dla każdego ważna jest proporcja cena/wydajność...
"nie ma możliwości samodzielnej wymiany baterii. (...)
Podobny pomysł miało Apple. Koncern nie zdecydował się jednak wprowadzić pomysłu w życie. "
przecież w 17" MB bateria JEST niewymienna...
Eee tam ten Dell się nigdy nie zepsuje :D
jak amsz dobra gwarancje to nawet w 4h, ale istotne jest to, ze bateria nie ma tyle gwarancji co caly lapek, a tylko pol roku. po tym czasie wymiana baterii bedzie w serwisie cholernie droga, kupno zamiennika i wlasnoreczna podmiana obnizyloby koszty znacznie.
A nie uderza Cię sam fakt, że musisz wysłać lapka do serwisu ;-)?
To jest firma Dell nie Apple, Acer czy tez inny Asus... Serwis Della w 3dni to zalatwi z wysyłkami, a przy gwarancji NBD na nastepny dzien roboczy.