Do tej pory jedynymi liczącymi się systemami operacyjnym dla pecetów były Windows oraz Linux, a dla Maków jeszcze Mac OS. Czasy radosnej dominacji Microsoftu i Apple na rynku software’u mogą się jednak wkrótce zakończyć. Do stawki postanowiła bowiem dołączyć prawdziwa legenda branży IT, IBM. Ich OS nosi nazwę April.
O Big Blue od dłuższego czasu na rynku konsumenckim mówiło się niewiele. Już wkrótce jednak ta sytuacja ulegnie diametralnej zmianie. Dotychczas Maniacy oprogramowania mogli czekać głównie na jesienną premierę Windowsa 8. Teraz jednak pojawił się jeszcze jeden poważny gracz, właśnie IBM, który zamierza zagarnąć dla siebie spory kawałek OS-owego tortu. Dziś amerykański gigant ujawnił, że jeszcze przed końcem roku powinien wprowadzić do sprzedaży system operacyjny April.
IBM chwali się, że projektując interfejs April wykorzystał doświadczenia zdobyte w trakcie badań nad sztuczną inteligencją (między innymi przy takich projektach jak Watson i Blue Brain). Umożliwiło to stworzenie technologii, która ma pozwalać użytkownikowi na „kontekstowe zarządzanie treścią”. Co dokładnie kryje się pod tym enigmatycznym hasłem dowiemy się zapewne dopiero w lecie – wtedy rozpocznie się faza testów developer’s preview.
IBM ma też dobre wiadomości dla wszystkich obawiających się o kompatybilność oprogramowania. Wsparcie dla April zapowiedziały już między innymi takie firmy jak Adobe, Google, Oracle, Sony, HP, Valve i Mozilla. Zainteresowanie nowym systemem wyrazili także producenci sprzętu. W przyszłym roku laptopy z preinstalowanym oprogramowaniem April mają zamiar wprowadzić do sprzedaży Sony, HP oraz Dell.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Hmmm, Prima Aprilis?