Samsung Series 9 to wyjątkowa linia komputerów koreańskiego producenta. Maszyny tej serii mogłyby być nazwane Ultrabookami (ale z przyczyn formalnych nie jest to możliwe), ponieważ posiadają niemal wszystkie cechy charakterystyczne notebooków z tego segmentu – są smukłe, lekkie, a do tego całkiem wydajne. Są też stosunkowo drogie. I tu nasuwa się pytanie – czy w dobie taniejących Ultrabooków warto inwestować w sprzęt Koreańczyków? Odpowiedzi na to pytanie będziemy szukać w oparciu o model NP900X3A, który niedawno przewinął się przez naszą redaKcję.
Wideo recenzja na początek
Specyfikacja NP900X3A
Ogólne
|
Data premiery | 01.2011 |
Seria | Series 9 | |
Budowa
|
Wymiary | 328,5 x 227 x 15,9~16,3 mm |
Waga | 1,31 kg | |
Materiał | Duraluminium + plastikowe elementy | |
Kolor | Czarny lub srebrny | |
Kluczowe podzespoły
|
Procesor | Intel Core i5-2537M 1,40 GHz |
Sandy Bridge, TDP 17W, 3 MB cache | ||
GPU | Zintegrowana Intel HD Graphics 3000 | |
RAM | 4 GB | |
DDR3 (1333 MHz) | ||
Płyta główna | Samsung (chipset Intel HM65) | |
Ekran
|
Rozmiar | 13,3″ |
Rozdzielczość | 1366 x 768 pikseli | |
Model | Samsung LTN154P1-LO3 | |
Powłoka | Matowa (Non-glare) | |
Pozostałe
|
Dysk twardy | Samsung MZMPA128HMFU | 128 GB, SSD |
Napęd DVD | – | |
Interfejsy sieciowe | RealTek RTL8168/8111 10/100/1000 MBit | Broadcom 802.11 b/g/n | Bluetooth 3.0 |
Karta dźwiękowa | zintegrowana | |
Złącza | 1 x combo mikrofon/słuchawki | Czytnik kart microSD/SDHC | 1 x USB 3.0 | 1 x USB 2.0 | 1 x HDMI |
Kamera | 1,3 Mpix | |
System operacyjny | Windows 7 Home Premium 64-Bit | |
Bateria
|
Typ/pojemność | akumulator litowo-polimerowy, zintegrowany, 6-komorowy |
Pojemność | 6300 mAh, 47 Wh |
Ultrabook, który Ultrabookiem nie jest
Komputery z linii Series 9 dostępne są w konfiguracjach z wyświetlaczem 13,3-calowym i 11,6-calowym. Do naszej redaKcji trafił pierwszy model. Patrząc na obudowę nie sposób nie porównywać tej maszyny z Ultrabookami. Smukła sylwetka, zaledwie 16,3 mm w najgrubszym miejscu, a do tego eleganckie wykończenie i stylowa oprawa – tak w skrócie prezentuje się NP900X3A. Obudowa wykonana została ze szczotkowanego duraluminium, z niewielkim dodatkiem plastikowych elementów i utrzymana jest w stonowanej czerni. Nie ma niestety róży bez kolców – powierzchnia jest wyjątkowo podatna na odciski palców – wystarczy kilka razy wziąć komputer do ręki, by pięknie prezentująca się pokrywa maszyny błyskawicznie straciła na uroku.
Przy wadze ledwie przekraczającej 1,3 kg sprzęt jest równie łatwy w transporcie co mniejsze netbooki, a dzięki smukłej sylwetce nie zajmuje w teczce więcej miejsca, niż grubszy folder z dokumentami. Powierzchnia pulpitu roboczego jest gładka i przyjemna w dotyku. Obszar podzielony został na duraluminiowe podparcie dla nadgarstków oraz plastikową kratkę klawiatury. Ta ostatnia jest błyszcząca, podobnie jak ramka okalająca ekran, co wydaje się być kompletnie niepotrzebnym zabiegiem. Projektanci zapewne dążyli do tego, by podkreślić elegancki charakter maszyny, ale w praktyce połyskliwa powierzchnia budzi tylko niechciane refleksy – szkoda, bo notebook wyposażony jest w matową matrycę i gdyby nie to niedopatrzenie, byłby rewelacyjnym narzędziem do pracy w terenie.
Klapa laptopa jest lekko wyprofilowana i świetnie wyważona. Można ją swobodnie podnieść jednym palcem, uchylona pewnie zostaje w pożądanej przez nas pozycji. Niestety szkielet pokrywy jest dość wątły (to choroba wielu super smukłych maszyn), a pracujący mechanizm podnoszenia klapy w naszym egzemplarzu generował stosunkowo głośne skrzypienie. To wada, która w sprzęcie tej klasy pojawić się nie powinna. Zawiasy mają formę podłużnej belki i rozciągają się na niemal całą długość komputera. Maksymalny kąt odchylenia wynosi 140 stopni.
4 godziny na baterii
Testowany przez nas Samsung wyposażony został w zintegrowany akumulator litowo-polimerowy (47 Wh), którego wydajność według producenta pozwala na 7 godzin ciągłej pracy. W praktyce jednak jest dużo gorzej. W czasie testów uzyskałem następujące wyniki (rozładowanie do 5%):
- 264 minuty (4 godziny i 24 minuty) dla komputera obciążonego w sposób niewielki. Parametry: wyłączona łączność WiFi, jasność ekranu zmniejszona do 30%, wyłączone wygaszanie wyświetlacza, uruchomiony edytor dokumentów i czytnik PDF, obciążenie procesora nie przekraczało 28%. Przykładowy scenariusz wykorzystania: praca z dokumentami, czytanie e-booków.
- 209 minut (3 godzin i 29 minut) pracy dla komputera funkcjonującego w sposób przeciętny. Parametry: włączona łączność WiFi, aktywne połączenie z siecią (internetowe radio), jasność ekranu zmniejszona do 30%, wyłączone wygaszanie wyświetlacza, uruchomione odtwarzanie pliku wideo w rozdzielczości Full HD, obciążenie procesora nie przekraczało 28%. Przykładowy scenariusz wykorzystania: oglądanie filmów, aktywne przeglądanie zasobów Internetu.
- 147 minut (2 godzin i 27 minut) dla komputera obciążonego w sposób mocny. Parametry: włączona łączność WiFi, aktywne połączenie z siecią (internetowe radio), jasność ekranu ustawiona na 100%, wyłączone wygaszanie wyświetlacza, uruchomiony Benchmark Battery Eater, procesor obciążony w 100%. Przykładowy scenariusz wykorzystania: granie, zaawansowana obróbka mediów.
Realne wyniki odbiegają od deklaracji producenta, ale nie są takie złe – NP900X3A plasuje się na poziomie Ultrabooków, pomiędzy modelem Lenovo U300s (od którego jest bardziej energochłonny), a Toshibą Portege Z830, która jest pod tym względem od Samsunga słabsza.
Cichy, ale nie znowu taki chłodny
Ultra mobilny komputer to nie tylko nieduża waga i smukła sylwetka – to również wysoka kultura pracy. I pod tym względem Samsung NP900X3A wypada średnio. Z jednej strony, poziom hałasu generowanego przez aktywny układ chłodzenia pozostaje niewysoki, nawet przy mocnym obciążeniu komputera. To duży plus.
Z drugiej jednak strony, specyficzna konstrukcja maszyny (kanały wentylacyjne umieszczono w zasadzie tylko w spodniej części obudowy) i wykorzystany materiał sprawiają, że już przy średnio wysokim obciążeniu pulpit roboczy widocznie się nagrzewa, a gorące powietrze wyrzucane jest prosto na nasze kolana. To niezbyt fortunny pomysł. Na szczęście w żadnej sytuacji nie dochodzi do momentu, w którym poziom temperatury uniemożliwiłby pracę na komputerze.
Matryca jest (na szczęście) matowa
Koreańscy projektanci postawili na ekran pochodzący z fabryk Samsunga – 13,3-calowy, matowy wyświetlacz o rozdzielczości 1366 x 768 pikseli. To zdecydowanie mocny punkt tej maszyny. Wysoki poziom jasności, ładne podświetlenie a do tego sensowny kontrast – to w połączeniu z matrycą non-glare umożliwia bezproblemową pracę w każdych warunkach oświetleniowych – także w terenie, przy dużym natężeniu światła słonecznego.
Kąty widzenia wypadają zaskakująco dobrze – na laptopie bez trudu obejrzycie film w kilka osób, bez ryzyka, że część z Was widzieć będzie negatyw obrazu. Nieco gorzej wypada odwzorowanie barw, które sprawiają wrażenie przejaskrawionych, co może przeszkadzać tym mobiManiaKom, którzy szukają sprzętu do pracy z materiałem zdjęciowym.
Dobra klawiatura to podstawa
Projektanci Samsunga w kwestii klawiatury stanęli na wysokości zadania. Układ przycisków jest bardzo funkcjonalny, z długimi klawiszami Enter, Backspace i Shift. Blok strzałek został w niedużym stopniu odseparowany od reszty klawiszy, co jednak wyraźnie podniosło komfort obsługi w tej sekcji. Poszczególne płytki (klawiatura jest typu wyspowego) są zaokrąglone, ale nie zostały niestety dodatkowo wyprofilowane – pomimo tego, pisze się na NP900X3A szybko i wygodnie. Klawisze dają wyczuwalny opór, a skok jest średni. Warto też wspomnieć o tym, że klawiatura jest podświetlana (10 stopni), co oznacza olbrzymie ułatwienie dla osób często piszących w nocy lub w kiepskich warunkach oświetleniowych.
Gładzik jest duży i zrobiony na podobieństwo komputerów mobilnych Apple, w których przyciski zintegrowane są z płytką dotykową. Całość działa sprawnie i jest godna pochwały – powierzchnia gładzika jest przyjemna w dotyku, a czułość zadowalająca. Nie brakuje również możliwości skonfigurowania touchpada pod swoje potrzeby czy wsparcia dla multi-dotyku.
Wyposażenie jest przyzwoite, choć skromne
Niewątpliwie jednym z najdroższych elementów wyposażenia maszyny Samsunga jest dysk SSD, którego pojemność wynosi 128 GB. To bardzo dobry model, którego wysoka wydajność przebija możliwości wielu innych dysków, obecnych w najnowszych Ultrabookach.
Wszystkie wyprowadzone na obudowę złącza pochowane są za ciekawie zaprojektowanymi osłonami – to bardzo dobry pomysł, bowiem nie tylko utrudnia to dostęp brudu do wnętrza komputera, a do tego nie zaburza eleganckiej i smukłej sylwetki notebooka. Niestety, ilość dostępnych portów jest niewielka – znajdziemy tutaj tylko 2 gniazda USB (jedno w standardzie 2.0 i jedno 3.0, na szczęście jest funkcja ładowania zewnętrznych urządzeń), złącze HDMI w wersji mini (aby z niego skorzystać konieczny będzie specjalny kabel lub łącznik), combo mikrofon/słuchawki oraz czytnik kart MicroSD.
Z interfejsów komunikacyjnych w NP900X3A znalazł się moduł WiFi w standardzie b/g/n i Bluetooth 3.0. Z myślą o miłośnikach wideo-rozmów, producent zainstalował kamerkę internetową o rozdzielczości 1,3 Mpix, która nie odbiega (podobnie jak mikrofon) od rynkowych standardów. Ciekawie prezentują się za to głośniki stereo (1,5 W x 2) ze wsparciem dla technologii SRS 3D Sound Effect – choć muzyki na nich raczej nie posłuchamy (basy są płaskie, a dźwięk lekko przytłumiony), to do okazyjnego oglądania filmów są jak znalazł.
A jak z wydajnością?
Czas przyjrzeć się bliżej wydajności Series 9, w końcu płacąc za komputer niebagatelną sumkę ponad 4500 zł, spodziewać chcielibyśmy się czegoś sensownego. Producent postawił na kombinację procesora Intel Core i5-2537M o taktowaniu 1,40 GHz (platforma Sandy Bridge), GPU Intel HD Graphics 3000 i 4 GB pamięci RAM DDR3. Całość sprawdza się w praktyce dobrze, ale nie na tyle (nawet przy uwzględnieniu opcji Turbo Boost i tymczasowego podniesienia taktowania procesora do 2,3 GHz), by móc konkurować z Ultrabookami pokroju Lenovo U300s czy Toshiby Portege Z830
Według oceny systemu Windows 7, sprzęt zasługuje na 4,6 pkt – poniżej znajdziecie szczegółowe wyniki dla tego, oraz trzech innych popularnych benchmarków: Nova Bench, PC Mark 7 i PC Mark Vintage.
Super smukły NP900X3A nie jest maszyną dla zapalonych graczy – wydajność komputera w grach jest niska, niższa nawet niż w wypadku wspomnianych powyżej Ultrabooków. Zintegrowana karta Intela poprawnie radzi sobie z odtwarzaniem filmów czy rozmaitymi aplikacjami (w tym również z programami do obróbki obrazu), ale już przy zaawansowanych tytułach, takich jak Brink czy Deus Ex: Human Revolution nie ma co liczyć na płynną rozgrywkę. W syntetycznym teście CineBench sprzęt uzyskał wynik 6,83 fps.
Czas na podsumowanie
Samsung NP900X3A to sprzęt, który ciężko jednoznacznie ocenić. Z jednej strony świetnie zaprojektowany, stylistycznie bez zarzutu, a do tego bardzo poręczny i łatwy w transporcie. Z drugiej, pod względem wydajności ustępuje wielu Ultrabookom, z którymi rywalizuje w tym samym segmencie cenowym.
Czy warto zainwestować w tą maszynę? Tak, jeśli szukacie stylowego komputera mobilnego, jeśli liczy się dla Was bardzo dobry ekran i jeśli potrzebujecie notebooka, na którym można pracować w drodze, bez względu na porę dnia lub nocy. Jeżeli jednak potrzebny jest Wam przede wszystkim sprzęt wydajny, znajdziecie lepsze alternatywy.
ZALETY
|
|
WADY
|
|
Ocena
Każdy z najważniejszych elementów składowych został oceniony w skali od 1 do 5 punktów, gdzie 1 prezentuje poziom bardzo słaby, 3 jest odpowiednikiem standardów rynkowych, a 5 jest notą najwyższą. Wszystkie oceny cząstkowe są sumowane, a ich średnia stanowi ocenę całkowitą.
Składowe |
Ocena cząstkowa
|
Ocena całkowita
|
Budowa i wyposażenie
|
|
4.2
|
Funkcjonalność
|
|
3.1
|
Ocena końcowa
|
3.65
|
|
Werdykt maniaKa
Ten sprzęt jest dla Ciebie jeśli…
|
Ten sprzęt nie jest dla Ciebie jeśli…
|
|
|
|
|
|
|
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Ciągle go używam, poza gniazdem zasilania nic się do tej pory nie „sypnęło” ale uszkodzenie gniazda zas. w Samsungach to pewnie z 90% wszystkich usterek.
skoro ekran ma przekątną 13,3″, nie może być w nim matryca LTN154P1-LO3 jak podaje autor gdyż już sam numer 134 świadczy o wielkości 15,4″
@arcadius12: wszystkie składniki są podane na ilustracjach do testu – zarówno dla oceny Windows 7, jak i pozostałych benchmarków 😉
http://www….bechmarki/
Dzięki za opinię na temat komputera, pozdrawiam
PS. Podając indeks wydajności wypadałoby podać składniki:
Procesor 6,2
Pamięć 5,9
Grafika 4,5
Grafika w grach 5,7
Dysk twardy 7,4
Kopiowanie to czysta przyjemność, tak samo jak praca na nim, a grafika daje radę – fakt: nie jest do grania 😉
Wymarzony w chwili publikacji pierwszych materiałów o nim, zakupiony w listopadzie ubiegłego roku, po pół roku użytkowania – chyba żadnego 'ale' … ekran – bajka, podświetlenie klawiatury, mobilność – spełnia wszystkie założenia stawiane przed zakupem.
Co do zastrzeżeń z artykułu – nagrzewanie „(kanały wentylacyjne umieszczono w zasadzie tylko w spodniej części obudowy)” wcale nie jest od spodu tylko w zawiasie – wyczuwalne na klawiaturze było może kilka razy odkąd go mam, odciski na powierzchni usuwa się jednym pociągnięciem chusteczki higienicznej na przykład, a duraluminium wygląda świetnie 😉
Pierwsze obawy – ilość portów szczególnie USB – były bezpodstawne – i tak najczęściej do komunikacji służy BT 😉
@tomacher: faktycznie użyłem niefortunnego skrótu myślowego. W komentowanym zdaniu uściśliłem sformułowanie: „…gorzej wypada odwzorowanie barw, które sprawiają wrażenie przejaskrawionych, co może przeszkadzać…”. Pozdrawiam
Mylenie pojęć: kontrast to relacja jasności bieli i do jasności czerni. Odwzorowanie kolorów być może ten Samsung miał kiepskie, ale odwzorowanie to nie to samo co nasycenie. Pozdrawiam również
@tomacher:
Widzieliśmy: http://www….bimaniaka/
Dobry ekran to nie tylko nasycenie barw, ale i właściwy kontrast między nimi. Moim zdaniem tego w NP900x3a brakuje. Pozdrawiam
Co za bzdura: „Nieco gorzej wypada odwzorowanie barw, które są zbyt mocno nasycone, co może przeszkadzać tym mobiManiaKom, którzy szukają sprzętu do pracy z materiałem zdjęciowym.”
Większość notebooków o niskiej jakości matryc ma przestrzeń barwną ok. 40-45% palety AdobeRGB, ten model matrycy w Samsungu ma 60%, monitory stacjonarne mają 72% AdobeRGB to ok. 100% sRGB, a wy twierdzicie, że kolory są zbyt mocno nasycone?? 😀 haha, a widzieliście kiedyś Thinkpada W520 z matrycą która ma 95% NTSC? tam można powiedzieć, że są przesycone, w porównaniu do sRGB, ale bliskie temu, jakie naprawdę powinny być
@krytyx: z racji popularności tego konkretnego modelu – coraz częściej gości on w katalogach promocyjnych, co przekłada się na zainteresowanie ze strony naszych CzytelniKów. Pozdrawiam
Czemu testujecie jeszcze stary model, skoro od tego roku jest już zmieniona wersja ze złączami w innym miejscu i występująca również w wariancie 15″?