Jonathan Ive, designer większości z królujących obecnie na rynku gadżetów Apple, odwiedził swoją rodzinną Wielką Brytanię by odebrać przyznany mu przez królową Order Imperium Brytyjskiego. Sir Jony udzielił przy tej okazji wywiadu dla The Telegraph, w którym nie omieszkał wspomnieć o obecnych projektach Apple.
Wyróżniony tytułem Rycerza Komandora (KBE) Brytyjczyk, który zaprojektował wygląd iPoda, iPhone’a, iPada oraz MacBooka Air, został zapytany o to, za który ze swoich designów zostanie zapamiętany. Ive odparł w bardzo apple’owski sposób. Oznajmił, że to bardzo ciężkie do oceny, bo jego zdaniem najważniejsza i najlepsza rzecz nad jaką do tej pory pracowano w Cupertino powstaje właśnie teraz. Nic więcej nie udało się z niego wydusić, ale sieć już zalała lawina spekulacji dotyczących tego „co poeta miał na myśli”.
Jedną z teorii jest rychła zapowiedź długo wyczekiwanego telewizora Apple. Niektórzy skłaniają się także do większego iPoda Touch lub iPada Mini, choć prawdę powiedziawszy nie wiemy czym te dwa sprzęty mogłyby się od siebie różnić. Bardzo prawdopodobne wydaje się także, że Ive miał na myśli odchudzonego MacBooka Pro. Tak, tego z Retina Display i procesorem Ivy Bridge. Jak wyglądają fakty dowiemy się zapewne w czerwcu, podczas konferencji WWDC, organizowanej przez Apple w San Francisco.
Źródło: The Next Web
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.