Co zrobić by zdobyć zainteresowanie odbiorców? Wystarczy wynająć słynnego twórcę graffiti z Nowego Jorku i koszem pełnym dolarów przekonać go do pomalowania kilku laptopów. Efekt? Z pewnością przykuwa uwagę…
Mam jednak wątpliwości czy speców od marketingu Della nie poniosła nieco wyobraźnia, gdyż uwagę bardziej zwraca obudowa niż to co się dzieje na ekranie. Bez wątpienia jednak seria wykończona przez amerykańskiego artystę Mika Minga jest inna niż wszystkie. Zdarzały się już laptopy o designie odbiegającym od obowiązujących standardów, żaden z nich nie był jednak aż tak odważny.
Notebooki z artystycznej linii Studio 15 i Studio 17, można nabyć w Wielkiej Brytanii. Ceny zaczynają się od 450 funtów.
Źródło: shinyshiny
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
ŁAŁ ALE CZADOWY NORMALNIER NIE MOGE SIENAPATRZEC TAKI SZOK ZE NOMANIE NIE FIEM SWEEETAŚNY!!:*:*:**:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*