Mało kto pamięta, że netbooki miały być pierwotnie tanie i powszechnie dostępne. Każda kolejna generacja minikomputerów jest o kilkanaście procent droższa. Tym sposobem doszliśmy do poziomu gdzie za fajnego UMPC trzeba zapłacić 2000 zł. Dlatego zaskoczył mnie nowy Dell Inspiron Mini 10v, który będzie sprzedawany w USA za niecałe 300 dolarów.
Tak, wiem. 300 dolarów to wiąż jest sporo, ale trzeba pamiętać, że Dell do nigdy nie zaliczał się najtańszych .
10v ma nieco gorszą specyfikację niż standardowy Mini 10. Zamiast procesora Intel Atom Z530 współpracującego z kartą graficzną GMA500, zainstalowano w nim standardowego Atoma N270 sparowanego z GMA950. Netbook ma także 1GB pamięci RAM, 120GB dysk twardy, 1,3MPix kamerę internetową i zainstalowanego Windowsa XP.
Za oceanem do sprzedaży trafi w połowie tego miesiąca i będzie dostępny w trzech kolorach: białym, czarnym i niebieskim.
Źródło: laptoping
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.