Kilka dni temu UMPC Aspire One miał oficjalną premierę w Polsce. Jak przystało na prawdziwego mobimaniaka szybko nabyłem Acera i po kilku dniach testów śpieszę podzielić się z wami swoimi spostrzeżeniami.
Aspire One, obok Asusa EEE i MSI Wind, jest jednym z najpopularniejszych UMPC na rynku. Swoją pozycję zawdzięcza przede wszystkim dobremu stosunkowi ceny do jakości, oraz solidnemu wykonaniu. Oczywiście nie jest on pozbawiony wad, które bezlitośnie opiszę w dalszej części recenzji.
Mój egzemplarz, AOA 110 – AB, ma 8,9-calową matrycę, procesor Intel Atom N270 z 1,6GHz zegarem i 533MHz FSB, 512MB pamięci DDR2 i 8GB dysk NAND. Ten model Aspire One ma zainstalowany system operacyjny Linpus (Linux).
Wykonanie UMPC nie budzi zastrzeżeń. Użyte materiały są wysokiej jakości, bryła jest spójna, a poszczególne elementy są ze sobą dobrze spasowane. Obudowa komputera jest raczej mało podatna na zarysowania, choć zbyt krótko go używam by stwierdzić to z całą stanowczością. Pewnym mankamentem jest fakt, że każdy odcisk palca jest na niebieskim Acerze bardzo widoczny. Na szczęście nie jestem przewrażliwionym estetą.
Acer nie rozpieszcza swoich klientów mnogością gadżetów dorzuconych do komputera. W pudełku poza laptopem znajdują się: ładowarka, płyta z instalacyjna Linpusa i instrukcja. Na szczęście niska cena rekompensuje brak akcesoriów.
Matryca notebooka ma podświetlenie LED i rozdzielczość 1024 x 600. Kąty są raczej słabe, ale w wypadku UMPC nie ma to większego znaczenia.
Klawiatura, choć odczuwalnie mniejsza niż w normalnym laptopie, już po kilku godzinach użytkowania przestaje sprawiać kłopoty. Pisanie jest wygodne i w niczym nie przypomina mozolnego wstukiwania znaków na miniaturowej klawiaturze Asusa EEE.
Inaczej mają się rzeczy z touchpadem. Tu o wygodzie mówić jest raczej ciężko. Jest on zbyt mały i ma nieodpowiedni kształt. Również rozmieszczenie przycisków jest dość niefortunne.
Głośniki, jak na takie maleństwo, grają zaskakująco dobrze. Choć niskie tony są niezauważalne, to całość brzmi nieźle.
Do dyspozycji użytkownika są 3 porty USB. Jest to ilość optymalna. U mnie, w jednym ze slotów został na stałe zamontowany adapter Bluetooth (niestety w Aspire One nie jest on instalowany firmowo).
Komputer ma dwa sloty na karty SD. Jeden jest klasycznym rozszerzeniem pamięci, a drugi jest rozpoznawany przez system jako dysk twardy.
Największym mankamentem Aspire One jest bateria. Nieco ponad 2 godziny pracy, to zdecydowanie za krótko jak na UMPC. Na szczęście istnieje możliwość dokupienia baterii 6-komorowej.
Pod kontrolą Linpusa komputer działa bardzo sprawnie. Niestety poza łączeniem się z Internetem (tylko przy użyciu punktów dostępu, nie istnieje możliwość łączenia się z siecią za pośrednictwem innych komputerów) i używaniem podstawowych aplikacji biurowych system nie ma nic do zaoferowania. Na szczęście nietrudno odblokować możliwość instalowania programów i po pewnym czasie Linpus może przeistoczyć się w prawdziwego Linuxa.
Ja postanowiłem pójść na łatwiznę i zainstalować Windowsa (jak się później okazało nie było to wcale takie proste). W tym momencie po raz pierwszy zrozumiałem jakim dobrodziejstwem jest napęd DVD w komputerze. Instalacja była bardzo mozolna, a gdy się wreszcie zakończyła, okazało się, że Aspire One z Windowsem XP działał gorzej niż źle. Na szczęście kilkugodzinna lektura internetowych FAQ rozwiązała problem. Po zainstalowaniu SP3, sterowników i nowego BIOSu, oraz wprowadzeniu kilku zmian w konfiguracji Acer działa całkiem sprawnie. Gdybym jednak widział wcześniej co mnie czeka, prawdopodobnie od razu zdecydowałbym się na wersję z HDD i zainstalowanym Windowsem XP, zwłaszcza że model ten ma 1GB pamięci RAM, co wpływa znacząco na wydajność.
Aspire One radzi sobie doskonale z większością aplikacji. Jedynie gry i bardziej wymagające programy mogą być dla niego problemem. Zainstalowana kamera zapewnia obraz wysokiej jakości. Również WiFi działa bez zarzutu. Piętą Achillesową jest dość wolny dysk SSD, choć przy prawidłowym skonfigurowaniu komputera przestaje to być problemem (na poprawienie wydajności dysku wpływa przede wszystkim Service Pack 3).
Podsumowując, Aspire One jest bardzo udanym produktem. Oczywiście nie jest on pozbawiony wad, jednak biorąc pod uwagę cenę urządzenia, łatwo jest o nich zapomnieć. UMPC polecam wszystkim, którzy potrzebują na co dzień dostępu do Internetu, oraz często wykorzystują niewymagające programy (jak MS Office) w ruchu. Acer będzie także świetną pomocą dla studentów. Jeśli macie już komputer i zależy wam głownie na mobilności, Aspire One będzie bardzo dobrym wyborem.
O tym jak skonfigurować Linpusa, oraz zainstalować i skonfigurować Windowsa dowiecie się ze strony AspireOneUser
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze
Ja kupiłem w media mark i dostałem pokrowiec do tego modelu dałem 1000zł i warto było!! 160 gb dysk plus szykość jego pracy powoduję że nie oddał bym go nawet za assusa pc 1005 hd który jest 2 razy droższy a gorszy.
ten acer aspire one włancza się uwaga z podłaczeniem internetu na gotowo tylko 15 sek!!! polecam!! i już możesz pisać na gg i ściągać piosenki wifi wykrywa neta po 6 sek sam instaluje i wystarczy ok i juz masz neta!!!
miałem susy sony lenowo
ale acera nie chciałem i to był mój błąd!!!
nie ma żadnej pojemności, grafa jest zintegrowana i to ta starsza - GMA 950, pamięć operacyjna współdzielona, więc pobiera sobie z RAMu.
Jaką pojemność ma karta graficzna? nigdzie o tym nic nie pisze :\
Ten egzemplarz jest z Zachodniej Europy. Acer nie daje pokrowca. Jest to spory problem, bo jest go ciężko dokupić.
nie dali nawet pokrowca tak jak w zachodniej europie jest w zestawie?