Testowaliśmy dla Was już kilka przenośnych dysków twardych, zarówno popularny WD My Passport jak również szybki SSD Transcend. Tym razem mamy przyjemność spotkać się z dyskiem Freecom Mobile Drive XXS 3.0 Leather 500GB.
Freecom Mobile Drive XXS 3.0 Leather to nie jest „jakiś tam” kolejny dysk zewnętrzny do przenoszenia danych. To wybór dla ludzi, dla których wygląd i odczucia co do korzystania z produktu mają co najmniej równoważne znaczenie jak funkcjonalność. To produkt skierowany do klasy „business” nie tylko ze względu na wygląd ale i na cenę. Freecom XXS 3.0 Leather to jeden z najlżejszych, najmniejszych i najładniejszych 2,5-calowych dysków przenośnych na rynku. Gruby na zaledwie 1 centymetr, waży z kabelkiem USB 3.0 140 gramów (producent podaje 125 gramów ale my zawsze wolimy sami sprawdzić) i przypomina ekskluzywny wizytownik nie dysk twardy. Ultraszybki interface USB 3.0 zapewnia szybki transfer danych, nie zapominając o „starym” standardzie USB 2.0.
Już sama nazwa jest intrygująca – XXS i Leather. I mówię Wam, za nazwą idą rzeczywiste odczucia. Dysk jest naprawdę mały a na pewno nie można o nim powiedzieć „grubas”. Ma zaledwie jeden centymetr grubości i bez kabla waży tylko 125 gramów. Jego wymiary to: : 11,3 x 8,6 x 1 cm a dla porównania Samsung Galaxy S III ma wymiary: 13,6 x 7 x 8,6 cm i waży 133 gramy. Całość zamknięta jest w gustownej i sprawiającej naprawdę przyjemne i bardzo estetyczne wrażenie obudowie wykonanej ze skóry, obszytej grubym pomarańczowym szwem. Pierwszy dysk, który mam przyjemność testować i który jest niesamowity w dotyku, wyglądzie i do tego… pachnie skórą.
[nggallery id=37 template=techmaniak]
W zestawie znajdziemy bardzo solidnie wykonany kabel USB 3.0. Jego rozmiar jest kompaktowy, dla niektórych zastosowań może okazać się za krótki. Przy korzystaniu z laptopa nie będzie to problemem, raczej zaletą. Gniazdo dysku połączone jest kablem USB 3.0 AM micro /AM. Obudowa ze skóry jest nierozbieralna. No może da się ją rozpruć, ale nie wyobrażam sobie oddania dysku do krawca, żeby nam go ponownie zszył.
Dysk Freecom XXS 3.0 Leather ma jeszcze jedną ciekawą cechę. Jest nią USB Recording/Playback. Ostatnimi czasy telewizory coraz częściej są wyposażane w port USB. Wystarczy rzucić okiem na przygotowaną przez nas niedawno listę najlepszych telewizorów do 3000 złotych. USB Recording umożliwia nagrywanie interesujących Cię programów na zewnętrzny dysk podłączony do TV za pomocą USB. Coś na kształt magnetowidu ale bardziej współczesnego. Bardzo ciekawą możliwością jaką daje ta technologia jest pauzowanie programu. Przydaje się nie tylko podczas odwiedzin w kuchni po kolejne piwo ale można dzięki temu sprytnie „przeskakiwać” reklamy. Na stronie freecom znajdziesz aktualną listę kompatybilnych z dyskiem telewizorów.
Dysk maleńki rozmiarem jest wielki duchem. Pozwala na transfer danych z szybkością powyżej 70 MB/s. Ogranicza nas prędkość obrotowa 5400 obr./min. Trochę szkoda, że nie zaszyto w Freecom-ie HDD o prędkości 7200 obr./min co przy połączeniu z interface USB 3.0 powinno znacznie poprawić komfort korzystania z niego.
Dysk był testowany programem CrystalDiskMark. To niewielki benchmark do testowania wydajności dysków twardych, który na podstawie testów sekwencyjnych i losowych operacji zapisu\odczytu danych na nośniku potrafi dokonać pomiaru jego prędkości. Należy zwrócić uwagę głównie na wyniki w wierszu „Seq” czyli Sequential Read/Write Test (Block Size = 1024KB).
W naszym teście uzyskaliśmy prędkość zapisu i odczytu sekwencyjnego na poziomie 109 MB/s przez port USB 3.0 co jest wynikiem bardzo dobrym. Po podłączeniu do portu USB 2.0 przez ograniczenie tego portu wartości są dużo niższe, czyli zapis: 30 MB/s i odczyt 36 MB/s. Dla losowego zapisu bloków danych różnice te nie były tak duże. Za to przy odczycie danych widać już prawie dwukrotny wzrost szybkości (21 do 37 MB/s) prędkości dzięki USB 3.0
Za pomocą oprogramowania CrystalDiscInfo możemy dowiedzieć się co „siedzi” w środku. Pod skórą, dosłownie zaszyty został dysk Samsung HN-M500ABB ST500LM014. Jest to model 2,5 calowy o prędkości 5400 obr./min, wspomagany przez bufor pamięci podręcznej o wielkości 8MB i oczywiście interface USB 3.0. Dysk XXS Leather jest wstępnie sformatowany do FAT32, co pozwala na rozpoczęcie pracy od razu po wyjęciu go z pudełka. Współpracuje prawidłowo zarówno w środowisku PC jak i Mac OS X.
Średnia cena 1 GB powierzchni dla tego modelu jest relatywnie wysoka i kształtuje się na poziomie 80 gr, ale już przy modelu o pojemności 1TB koszt gigabajta spada do 50 gr.Koszt pojemności dla podobnych popularnych dysków 2,5 calowych o pojemności 500GB kształtuje się dzisiaj w granicach 50 gr Transcend StoreJet czy WD My Passport. Płacimy jednak za jakość, estetykę i niepowtarzalność opakowania. Ten sam dysk FREECOM Mobile Drive XXS 3.0, dalej najmniejszy i najlżejszy ale w plastikowej obudowie kosztuje już znacznie mniej i koszt gigabajta spada do 55 gr.
Freecom Mobile Drive XXS 3.0 Leather 500GB jest przede wszystkim piękny i gustowny. Do tego szybki i bardzo łatwy w użyciu. Moim zdaniem warto za niego zapłacić trochę więcej niż za zwykły „codzienny” dysk, żeby poczuć odrobinę luksusu w codziennym pracowitym życiu. Dysk można dodatkowo podłączyć jako cyfrową nagrywarkę bezpośrednio do współczesnych telewizorów wyposażonych w port USB. Transfer i funkcjonalność dzięki USB 3.0 na bardzo wysokim poziomie.
|
ZALETY
WADY
|
|
Każdy z najważniejszych elementów składowych został oceniony w skali od 1 do 10 punktów, gdzie 1 prezentuje poziom bardzo słaby, 5 jest odpowiednikiem standardów rynkowych, a 10 jest notą najwyższą. Średnia ocen stanowi ocenę całkowitą.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.