Wielu z Was narzeka na fatalną obsługę laptopów pracujących pod kontrolą systemu Windows 8, nie wyposażonych w ekrany dotykowe. To absolutna racja. Sam miałem okazję się o tym przekonać. Na szczęście producenci oferują nam sprzęt wyposażony w takie matryce w coraz niższych cenach. Doskonałym przykładem jest tutaj ASUS VivoBook U38N.
Omawiany laptop oferuje nam ekran dotykowy o przekątnej 13,3″ (IPS), pracujący w rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli. Producent zamontował tu procesor AMD A10-4655M o taktowaniu 2 GHz, wspierany przez układ graficzny Radeon HD 7620G oraz 4 GB pamięci RAM. Dane przechowamy na pokładzie dysku twardego o pojemności 500 GB. Na liście standardowego wyposażenia znajdziemy także kamerkę internetową, czytnik kart pamięci oraz moduł WiFi.
Model ten trafi na rynek już jutro. Nie mamy jednak informacji odnośnie jego dostępności w naszym kraju. Czekamy więc na tą informację z niecierpliwością. A cena? Wynosi 938 USD. Oczywiście w Polsce powiększona zostanie o odpowiednie podatki.
Źródło: TechFresh
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Komentarze
A jak w czasie gwarancji się zepsuje to serwis szajsusa za darmo nie naprawi. Nie wierzycie to spróbujcie się skontaktować z szajsusem... dodam, że jest to niemożliwe w Polsce.
Ja akurat nigdy nie miałem problemu z naprawą w serwisie asusa (w Polsce zresztą), także różnie to bywa
ja tam dwa razy zgłaszałem usterkę (z czego raz to była wymieniana płyta główna) i dwa razy poniżej pięciu dni trwała naprawa i to z transportem kurierem licząc, którego Asus przysyła do domu..
A Ja jak czekam tak czekam i zero wyboru nowego sprzętu z dotykiem w MM/Saturn w Polsce .
Cena powyżej 3000 zł. jeszcze do zniesienia za ten laptop ale cóż Asus jak widać się dużo chwali w necie co ma ale nie w handlu realnie
przecież to nie tylko kwestia Asusa. Jeszcze musi być chęć podpisania umów na kupno u późniejszych sprzedawców..
Tani nie będzie nawet jak za 3 k zł w stosunku do specyfikacji. Szybko tego typu sprzęty nie zyskają na popularności nie z tymi cenami.
no to kup gdzieś indziej - po co kupujesz w mm i saturnie - ceny mają masakryczne. Najlepiej poszukaj na ceneo.pl oraz allegro. I nie mów że na allegro są sami złodzieje - wszystko jest dla ludzi i to od człowieka zależy czy da się wydymać. Mam na allegro 1200 komentarzy 100% pozytywnych, sprzedaję i kupuję. Np. najlepszym sklepem dla mnie jest x-kom.pl - niskie ceny i możliwość zakupu kompa bez windowsa (mam swój od uczelni), dostępne mają praktycznie wszystkie lapki, mają salony w największych miastach i wysyłają za darmo.
Tak nie mam problemu u nich kupić i odebrać w Reduta w W-wa ale w MM/Saturn mam realnie towar wystawiony i mogę go sprawdzić pomacać i zdecydować.
Ceny w MM/Saturn nie są takie złe jak maja inni w necie.... raczej trochę koloryzujesz.
Allegro odpada bo ten portal u mnie ma minus za brak PayPal i te fałszywe lipne komentarze o kant potłuc .
Ludzie się boja napisać coś złego i prawdę na sprzedawcę z allegro to smarują pozytyw aby dostać kolejny plus dla siebie.
Jak ktoś ma problem ze sprzedawcą i odważy się napisać prawdę i wystawi minus to dostaje od gnoja oszusta odwetowy minus bez podstawy... juz to przerabiałem i inni zdesperowani na max.
Jak można dostać minus od sprzedawcy jak mu zapłaciłem z góry a towaru nie ma lub bubel wysłał i nie chce kasy oddać... tylko na allegro takie przekręty i zero zasad .
Jest kilka sklepów uczciwych i normalnych ale to nie czyni wiosny.
co do x-kom to w necie dużo osób ich nie poleca bo maja tragiczny serwis i nie poważnie traktują kientów.
Byłem raz gdy salonie w Reduta i kolejka , nikt się mną nie zainteresował abym mógł spytać i kupić Nexus7 , wyszedłem ze sklepu...straciłem czas i pieniądze na dojazd i zostałem olany przez sprzedawce x-kom
Kupiłem Nexus7 bez łaski dzień pózniej w Euro za tyle samo i mając możliwość go sprawdzenia i zobaczenia realnie
Dobrze piszesz Saturn i MM to straszne ceny mają w porównaniu do innych. x- kom dobry sklep ale cen rewelacyjnych tez nie mają, ale za to szybko starają się mieć w ofercie wszystkie nowości, tablety, fony i to się chwali. Też ze dwa razy coś od nich brałem, tylko czasem trzeba uważać bo można się naciąć, często cena w sklepie jest wyższa od tej w internecie- nie wiem czy zawsze ale parę razy mi się zdarzyło.