Lenovo ThinkPad T430u to notebook, który na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie idealnego komputera mobilnego. Choć smukłością nie dorównuje ultrabookom pokroju ASUS UX21A, jest sprzętem poręcznym, a dzięki obudowie wzmocnionej włóknem szklanym, także wytrzymałym. Do tego dochodzi matowa matryca, wydajny procesor i wbudowany modem 3G.
Czy w rzeczywistości biznesowy notebook Lenovo prezentuje się równie dobrze, jak na papierze? Odpowiedź na to pytania znajdziecie w dalszej części maniaKalnej recenzji. Poznajcie naszą opinię na temat ThinkPad T430u.
Wideo recenzja Lenovo ThinkPad T430u
Budowa / jakość wykonania
Po prostu ThinkPad.
T430u jest reprezentantem biznesowej serii ThinkPad T. To oznacza, że pod względem wzornictwa tylko w niedużym stopniu odbiega od klasycznej sylwetki maszyny mobilnej, zaproponowanej jeszcze w czasach, gdy prawa do wspomnianej marki miał IBM. To dobra wiadomość dla wszystkich, którzy od notebooka w pierwszej kolejności oczekują wysokiej ergonomii. Oparta o solidny szkielet ze stopu aluminium konstrukcja mierzy 21 mm grubości, a dzięki zastosowaniu pokrycia z tworzywa sztucznego wzmacnianego włóknem szklanym, projektantom udało się zbić wagę do 1,8 kg.
Obudowa została znakomicie spasowana. Na uwagę zasługuje również bardzo dobra jakość wykonania, tylko w niektórych punktach (odporność pokrywy na wykrzywianie) odbiegająca od najwyższych standardów w tym segmencie. Pulpit roboczy zapewnia wystarczająco dużo miejsca, by wygodnie oprzeć nadgarstki w czasie pisania. Wnęka kryjąca klawiaturę została lekko wyprofilowana w taki sposób, by po zamknięciu pokrywy nie pozostawały odsłonięte szczeliny. Klapa wspiera się na dwóch solidnych zawiasach pozwalających na precyzyjne i stopniowe odchylenie ekranu aż do granicy 180 stopni, przy czym otwarta pokrywa nie zasłania tylnej listwy jednostki zasadniczej. Mechanizm stawia dobrze dobrany opór: z jednej strony nadal możliwe jest podniesienie klapy jednym placem, z drugiej – raz uchylona pokrywa pozostaje w wybranej przez pozycji, nie wykazując tendencji do samoistnego zamykania.
[nggallery id=68 template=techmaniak]
Powierzchnię obudowy (a także pulpit roboczy i ramkę okalającą ekran) pokryto warstwą czarnego lakieru i wykończono w macie. Takie rozwiązanie umożliwia utrzymanie maszyny w czystości, przy relatywnie małym nakładzie pracy. Notebook wyposażony został w zestaw podstawowych portów (w porównaniu z „pełnowymiarowymi maszynami serii T zestaw można nazwać nawet skromnym): dwa gniazda USB w standardzie 3.0, złącze ładowania, port LAN i combo słuchawki + mikrofon po prawej stronie, czytnik kart SD po lewej i gniazda HDMI oraz mini DisplayPort na tylnej listwie. Rozmieszczenie portów jest przemyślane i sprawdza się w codziennej pracy z laptopem.
Na koniec warto jeszcze wspomnieć o rzeczy, która w ultra mobilnych maszynach jest bardzo rzadko spotykana. Producent w spodniej części komputera zastosował ciekawy mechanizm, który w łatwy sposób pozwala na zdjęcie osłony dolnego panelu. Tym samym uzyskać możemy wygodny dostęp do takich komponentów, jak dysk, układ chłodzący czy akumulator – ten ostatni nie jest jednak odczepiany, więc nie można w łatwy sposób wymienić go na zapasowe ogniwo.
Akumulator
Mocno obciążony komputer wytrzyma prawie 2 godziny z daleka od gniazdka.
Lenovo ThinkPad T430u wyposażony został w akumulator litowo-polimerowy, o pojemności 47 Wh. Po serii testów (jasność ekranu ustawiona na 50%) uzyskałem następujące wyniki:
- praca w trybie odtwarzania filmów, sieć WiFi aktywna, odtwarzany film Full HD w trybie pełnoekranowym – ubytek 33% w przeciągu godziny;
- praca w trybie odtwarzania filmów, sieć WiFi nie aktywna, odtwarzany film Full HD w trybie pełnoekranowym – ubytek 31% w przeciągu godziny;
- praca w trybie przeglądarki (WiFi), uruchomiona przeglądarka internetowa i test symulujący przeglądanie sieci – ubytek 24% w przeciągu godziny;
- praca w trybie przeglądarki (modem 3G), uruchomiona przeglądarka internetowa i test symulujący przeglądanie sieci – ubytek 33% w przeciągu godziny;
- praca w trybie komunikatora (WiFi), uruchomiony program Skype, aktywne połączenie przez WiFi – ubytek 39% w przeciągu godziny.
W trybie pełnego obciążenia (rozładowanie do 5%, maksymalnie obciążony procesor i GPU) komputer wytrzymał 1 godzinę i 48 minut.
Lenovo ThinkPad T430u na tle Acer Aspire M3-581PTG
Do komputera dołączono ładowarkę marki Lenovo, model 45N0119 (wyjście 20V; 3,25A). Umożliwia naładowanie włączonej maszyny (od 6% do 99%) w 2 godziny i 7 minut.
Temperatura / hałas / wyposażenie
Niezbyt głośny, za to bardzo gorący.
Wysoka wydajność biznesowego notebooka Lenovo ma swoją cenę – projektantom nie udało się stworzyć skutecznego systemu rozpraszającego ciepło, w efekcie czego komputer ma tendencję do nagrzewania się. Nie zanotowałem problemów ze stabilnością działania maszyny, jednakże temperatura procesora przy mocnym obciążeniu sięgała 92-93 stopni C, średnio utrzymując się na pułapie 87-88 stopni C. Ma to wpływ także na komfort pracy z T430u – obudowa w spodniej części bywa tak gorąca, że dłuższe trzymanie komputera na kolanach jest niewskazane. Hałas generowany przez aktywny system chłodzenia jest zauważalny, ale z racji niskiej barwy dźwięku, nie przeszkadza w pracy z maszyną.
Rolę magazynu danych spełnia dysk twardy marki WD, oferujący 8 MB cache i wirujący z prędkością 5 400 RPM. To dość wydajne rozwiązanie, które choć nie może rywalizować z szybkimi dyskami SSD, to oferuje za to rewelacyjną pojemność – 1 TB wolnej przestrzeni. Do tego producent dołożył nieduży dysk SSD przeznaczony wyłącznie na potrzeby systemu (użytkownik nie ma do niego dostępu). Warto też wspomnieć o tym, że na rynku znajdziecie także konfiguracje T430u bazujące tylko na modułach SSD, o pojemności od 128 GB do 512 GB.
Lenovo ThinkPad T430u na tle Lenovo IdeaPad U410
Stereofoniczny system audio nie odbiega od tego, co Lenovo zwykle serwuje w biznesowych notebookach. Maksymalna głośność sięgająca około 70 dB, ładne brzmienie wysokich tonów i brak basów to cechy charakterystyczne wykorzystanych głośników – na komputerze muzyki raczej nie podsłuchamy, ale do prezentacji czy okazjonalnego obejrzenia filmu nadadzą się bez większych problemów. Całość uzupełnia dobrze zbierający mikrofon, który pozwala prowadzić rozmowy nawet w niesprzyjających warunkach, oraz standardowa kamerka oparta o matrycę 1,3 Mpix, umożliwiająca rejestrowanie wideo w rozdzielczości 720p.
Listę wyposażenia zamykają moduły komunikacyjne: karta Ethernet Realtek RTL8168/8111 o przepustowości 1 000 Mbps, moduł WiFi Broadcom BCM43228 pracujący w standardzie 802.11 b/g/n, Bluetooth 4.0, czytnik linii papilarnych, moduł GPS oraz modem Ericsson HSPA + WWAN Minicard (H5321gw), oferujący także wsparcie dla standardów wykorzystywanych przez sieć Aero2. Warto zwłaszcza podkreślić obecność ostatniego z elementów – w komputerze typowo mobilnym, obecność stabilnie pracującego modemu jest bardzo istotna.
[nggallery id=70 template=techmaniak]
Od strony programowej, Lenovo oferuje system Windows 8 Pro i pakiet dedykowanych aplikacji, spośród których warty polecenia jest zestaw Lenovo Solution Center, zbierający wszystkie kluczowe informacje i skróty do ustawień maszyny.
Ekran / klawiatura / gładzik
Kąty widzenia nie imponują, za to matowa powłoka jest bardzo przydatna.
ThinkPad T430u wyposażony został w ekran o przekątnej 14″ i rozdzielczości 1 366 x 768 pikseli. Matryca TN (sygnatura AUO B140XTN02) przykryta została matową powłoką, co jest niewątpliwą zaletą nowego Ultrabooka Lenovo. Wadą jest za to niska maksymalna jasność – o ile w wypadku komputera podpiętego do sieci elektrycznej liczyć możemy jeszcze na satysfakcjonujące 185 cd/m2, to przy zasilaniu bateryjnym jasność spada już o 20-30 cd/m2, co przy silnym świetle może utrudniać pracę z laptopem. Nie zachwyca również równomierność podświetlenia – zwłaszcza wyraźnie widoczne jest obniżenie jasności w lewym dolnym rogu (o 42 cd/m2).
W kwestii kątów widzenia, matryca TN wypada przeciętnie – deformacja kolorów jest widoczna przede wszystkim w pionie, w poziomie natomiast utrzymuje się na poziomie akceptowalnym.
Klawiatura i TrackPoint to bardzo mocne punkty w specyfikacji testowanego notebooka.
Sprzęt wyposażono w klawiaturę typu wyspowego z długimi klawiszami Shift i Backspace oraz jednopiętrowym Enterem. Bloku alfanumerycznego nie znajdziemy, a segment strzałek dostawiono do bloku zasadniczego. Płytę klawiatury ulokowano w specjalnie przygotowanej niszy. Klawisze są profilowane, zaokrąglone i lekko chropowate – cechują się głębokim skokiem, z rewelacyjnie ustawionym poziomem oporu. Na klawiaturze pisze się bardzo wygodnie – jeżeli kładziecie nacisk na ten element wyposażenia laptopa, T430u powinien znaleźć się na czele Waszej listy. Jeśli czegoś tu brakuje, to tylko podświetlenia klawiszy – zamiast tego producent postawił na wbudowaną lampkę ThinkLight, oświetlającą przyciski z góry.
[nggallery id=72 template=techmaniak]
Gładzik jest duży i wygodny – płytkę dotykową zintegrowano z przyciskami odpowiadającymi za lewy i prawy przycisk myszy. Całość lekko przesunięto na lewą stronę notebooka. Czułość gładzika jest satysfakcjonująca, nie zabrakło również wsparcia dla funkcji przewijania ekranu i multi-dotyku.
Poza standardowym zestawem klawiatura + gładzik, do dyspozycji mamy również słynny TrackPoint, czyli specjalny manipulator w postaci czerwonego grzybka, ulokowany między klawiszami B, H i G. Pozwala on na szybką i precyzją nawigację po dokumentach i stronach internetowych, a w połączeniu z dwoma dodatkowymi przyciskami ulokowanymi zaraz pod klawiszem Space, jest bardzo funkcjonalną alternatywą dla tradycyjnego gładzika.
Wydajność
ThinkPad T430u to solidny i bardzo wydajny sprzęt.
Ultrabooki serii ThinkPad T430u dostępne są kilku konfiguracjach. Model, który trafił na maniaKalny warsztat, oparty został na bardzo wydajnym mobilnym procesorze generacji Ivy Bridge – Intel Core i7-3517U o taktowaniu 1,90 GHz (TDP 17W, 4 MB cache) – wspieranym przez 8 GB pamięci RAM na kościach DDR3 (1 600 MHz) oraz duet układów graficznych: Intel HD Graphics 4000 (oferujący niższą wydajność, ale większą energooszczędność – dzięki technologii nVidia Optimus) oraz GeForce GT 620M, wyposażony w 1 GB własnej pamięci RAM na kościach DDR3. To solidna kombinacja, która sprawia, że komputer sprawdzi się nie tylko w zadaniach typowo biurowych.
Zerknijcie, jak Lenovo ThinkPad T430u wypadł w testach praktycznych.
1. Multimedia
W trakcie testów sprawdziłem pliki multimedialne o następującej charakterystyce:
- mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy;
- mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
- mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
- mkv, 720p, h264, 3mbps, vorbis, napisy;
- mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3;
- mkv, 1080p, h264, 10mbps, dts;
- mkv, 1080p, h264, 40mbps.
Każdy z plików został odtworzony bez problemów.
2. Wydajność w pracy
Praktyczny przykład: przetworzenie ponad 2 minutowego (2,19 s) klipu wideo z Full HD do HD, zajmuje tylko 94 sekundy. Według oceny systemu Windows 8, sprzęt zasługuje na 5,9 pkt – poniżej znajdziecie szczegółowe wyniki dla tego, oraz trzech innych popularnych benchmarków (Cinebench 11.5, Nova Bench i PCMark 7), w odniesieniu do tańszego modelu Lenovo IdeaPad U410.
[nggallery id=74 template=techmaniak]
3. Wydajność w grach
Poza standardowym układem Intel HD Graphics 4000, komputer „uzbrojono” w mocniejszą kartę graficzną GeForce GT 620M. Nie zapewnia ona wyjątkowo wysokiej wydajności, więc ThinkPad T430u zdecydowanie nie jest sprzętem, na który polować będą gracze. Mimo wszystko jednak, laptop sprawdzi się nie tylko w prostych grach, pozwalając także na uruchomienie wielu zaawansowanych pozycji. W testowanych przez nas tytułach komputer osiągnął następujące wyniki:
- Far Cry 3 (2012): średnio 6 kl/s (ustawienia wysokie), 12 kl/s (ustawienia średnie) i 22 kl/s (ustawienia niskie);
- Deus EX: Human Revolution (2011): średnio 23 kl/s (ustawienia wysokie); 33 kl/s (ustawienia średnie) i 75 kl/s (ustawienia niskie);
- Brink (2011): średnio 15 kl/s (ustawienia wysokie); 40 kl/s (ustawienia średnie) i 52 kl/s (ustawienia niskie)
- Heroes of Might and Magic V (2006): średnio 94 kl/s (ustawienia wysokie); 123 kl/s (ustawienia średnie) i 196 kl/s (ustawienia niskie)
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- WYGLĄD / JAKOŚĆ WYKONANIA9
- WYPOSAŻENIE8
- CZAS PRACY NA JEDNYM ŁADOWANIU7
- MOBILNOŚĆ8
- TEMPERATURA / HAŁAS4
- EKRAN7
- KLAWIATURA / TOUCHPAD9
- WYDAJNOŚĆ W GRACH6
- WYDAJNOŚĆ W APLIKACJACH9
- Wysoka jakość wykonania;
- Wytrzymała obudowa;
- Szeroki kąt odchylenia pokrywy;
- Pojemny dysk HDD;
- Modem 3G i moduł GPS;
- Dobry mikrofon;
- Matowe wykończenie i powłoka matrycy;
- Funkcjonalny mechanizm zdejmowania osłony tylnego panelu;
- Przydatne oprogramowanie;
- Bardzo wygodna klawiatura i TrackPoint.
- Słabe kąty widzenia i niska jasność matrycy;
- Wysoka temperatura procesora i obudowy;
- Słaba kamerka.
Poniżej znajdziecie szczegółowe wyniki popularnych benchmarków (Cinebench 11.5, 3DMark 11 i 3DMark), w odniesieniu do modelu Lenovo IdeaPad U410 oraz porównanie wydajności w grach, z laptopem ASUS VivoBook S400C.
[nggallery id=76 template=techmaniak]
Podsumowanie, ocena i opinia
Lenovo ThinkPad T430u to solidny i funkcjonalny komputer mobilny. Choć ma pewne wady, zainteresować się nim powinni wszyscy mobiManiacy szukający sensownego Ultrabooka do pracy w drodze – matowa matryca, wbudowany modem 3G i świetna klawiatura, to tylko niektóre zalety tej maszyny. Decydując się na zakup notebooka warto również przemyśleć kwestię kluczowych podzespołów – większy dysk SSD pozwoli na zwiększenie wydajności niektórych aplikacji, a wymiana procesora na nieco wolniejszy model z serii i5, powinna do pewnego stopnia rozwiązać problem wysokich temperatur panujących wewnątrz obudowy.
Każdy z najważniejszych elementów składowych został oceniony w skali od 1 do 10 punktów, gdzie 1 prezentuje poziom bardzo słaby, 5 jest odpowiednikiem standardów rynkowych, a 10 jest notą najwyższą. Średnia ocen stanowi ocenę całkowitą.
ZALETY
|
WADY
|
Wyróżnienie redaKcji techManiaK.pl
Ultrabook zasługuje naszym zdaniem na wyróżnienie “Dobry zakup“.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.