Gigabyte po raz kolejny odświeżył linię swoich budżetowych minitabletów. Nowy TouchNote T1028X to młodszy brat, niezbyt popularnego w Polsce modelu T1028M.
Patrząc na szum medialny wokół Asusa EEE PC T91, można by myśleć, że jest on pierwszym budżetowym minitabletem na rynku. Tymczasem seria TouchNote Gigabyte’a jest w sprzedaży od, chciałoby się powiedzieć, samego początku, czyli od ponad roku.
O T1028X pisaliśmy już w lipcu. Urządzenie trafiło wreszcie do sprzedaży i, co najważniejsze, znalazło się na filmikach nakręconych przez redakcję Liliputing.
Moją uwagę przykuła przede wszystkim ogromna, instalowana w standardzie bateria, która z pewnością pozwoli na bardzo długi czas pracy bez dostępu do sieci elektrycznej. Zachęcam do obejrzenia filmiku.
Dla przypomnienia, netbook ma zainstalowaną 10-calową matrycę o rozdzielczości 1366 x 768, procesor Atom N280, 1GB pamięci RAM oraz 160GB dysk twardy. Ciekawostką jest zintegrowany moduł WiMAX.
Niestety, urządzenie nie jest pozbawione wad. Największą jest cena. W Europie laptop kosztuje 622 euro, w Stanach trzeba za niego zapłacić 689 dolary. Nie wróżę mu wielkiej popularności w naszym pięknym nadwiślańskim kraju.
Źródło: netbooknews.it
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.