Choć wydawałoby się, że grudzień to gorący okres przedświąteczny, to premiery największych gier już są za nami. Teraz pozostały nam już tylko mniejsze produkcje, które zainteresują niezbyt wielką ilość graczy – nie zmienia to jednak faktu, że swoich amatorów z pewnością znajdą. Oto szybki przegląd tego, co pojawi się na pecetach i konsolach w grudniu!
Spis treści
1. Among The Sleep
To jedyny ekskluzywny tytuł PlayStation 4 w tym miesiącu, ale za to zapowiadający się naprawdę dobrze. Among the Sleep to produkcja studia Krillbite będąca rasowym horrorem, w którym wcielamy się w… dwuletniego dzieciaka, którego w trakcie snu budzą niezwyczajne i dziwne dźwięki. Chłopiec odkrywa, iż z domu zniknęła jego mama, czeka więc nas przygoda wiodąca po wielu zakamarkach wyobraźni młodego chłopca, którego kompanem w tej niełatwej podróży jest nie kto inny jak jego osobisty miś Teddy. W grze nie zabraknie mocno działających na emocje sytuacji, twórcy postarają się także o zestaw zagadek logicznych, a całość zostanie opatrzona mocno nietuzinkową oprawą wizualną. Powinno być i strasznie, i wciągająco.
Platformy docelowe: PlayStation 4
2. Lara Croft and the Temple of Osiris
Doskonałe przyjęcie Lara Croft and the Guardian of Light, czyli bardzo dobrze zrealizowanej zręcznos\ściówki ukazanej znad głów bohaterów spowodował, że twórcy zdecydowali się na kontynuację tego rozwiązania, czego efektem jest Lara Croft and the Temple of Osiris. Tytuł ten nastawiony jest głównie na rozgrywkę kooperacyjną, dlatego też w trakcie rozgrywki pokierujemy nie tylko tytułową bohaterką, ale i trzema jej przyjaciółmi. Jak wskazuje tytuł, tym razem przeniesiemy się do Egiptu, gdzie będziemy musieli stawić czoła uwolnionemu przez przypadek bogowi Setowi, który rzucił klątwę na Larę. Co ciekawe, dwójkę z grywalnych postaci stanowi dwójka egipskich bogów – Izyda i Horus, a rozgrywka oczywiście będzie zawierać wszystko to, co najlepsze w produkcjach z uroczą panią archeolog w roli głównej. Nie zabraknie tutaj dynamicznych sekwencji zręcznościowych, trudnych do rozwikłania zagadek czy nagłych zwrotów akcji, a przede wszystkim porywającej akcji. Miejmy nadzieję, że będziemy mieli do czynienia z produkcją stworzoną na miarę świetnej poprzedniczki.
Platformy docelowe: PC, Xbox One, PlayStation 4
3. Emergency 5
W grach komputerowych zwykle to my niszczymy, zabijamy, okradamy i zdobywamy – zupełnie inaczej jest w przypadku serii Emergency, w której zajmujemy się zgoła odmienną czynnością. W produkcji studia Sixteen Tons Entertainment stajemy bowiem na czele oddziału ratunkowego stawiającego czoła różnorodnym zdarzeniom losowym – w grze zmierzymy się m. in. z zejściem lawiny, walkami gangów, wypadkami komunikacyjnymi czy wielkimi, trudnymi do opanowania pożarami. By uchronić bezbronnych cywili od tragedii, musimy więc zmobilizować wszystkie siły – oprócz poczciwych ambulansów i radiowozów do naszej dyspozycji zostaną oddane także takie cacka jak zdalny robot saperski SWAT czy laweta do podnoszenia niesamowicie ciężkich rzeczy. Twórcy obiecują zróżnicowaną rozgrywkę i szereg poprawek w kwestii gameplay’u – nie da się ukryć, że Emergency 5 traktuje o unikalnej tematyce i trzeba mieć nadzieję, że twórcy jednak nie zawiodą oczekiwań.
Platformy docelowe: PC
4. Symulator Farmy 2015
Najnowsza odsłona serii Farming Simulator okazała się w naszym kraju po raz kolejny niekwestionowanym hitem – nie dziwi więc fakt, że wielu graczy interesuje los jej bezpośredniej konkurencji, czyli Symulatora Farmy 2015 (w wersji międzynarodowej – Professional Farmer 2015) tworzonej przez polskie studio PlayWay. W grze rzecz jasna zajmujemy się kompleksową uprawą roli – do naszej dyspozycji twórcy oddają kilkadziesiąt pojazdów oraz akcesoriów rolniczych, które pozwolą nam na skuteczny zasiew i zbiór zbóż oraz warzyw. Po raz pierwszy w historii serii przyjdzie nam również podjąć się trudnej roli sadownika, dbając o odpowiedni rozwój drzew owocowych, a miłośnicy rozgrywki sieciowej z pewnością z otwartymi rękoma powitają obecność długo zapowiadanego i oczekiwanego trybu multiplayer. To rzecz jasna nie koniec nowości, a czy będą one trafione i zadowolą adeptów wirtualnego rolnictwa – przekonamy się niebawem.
Platformy docelowe: PC
5. Oddworld: Abe’s Oddysee New N' Tasty
Przygody Abe’a chyba nigdy się znudzą – kapitalna seria platformówek Oddworld po kilkunastu latach hibernacji znów powraca z hukiem, a w grudniu będziemy mieli do czynienia z kolejnym remake’iem produkcji z przedstawicielem rasy Mudokonów w roli głównej. Oddworld: Abe’s Oddysee New N' Tasty to rzecz jasna zupełnie nowy poziom techniczny tego tytułu – twórcy ze studia Oddworld Inhabitants postarali się o kompletnie odświeżoną i zremasterowaną oprawą graficzną produkcji, dzięki czemu z ekranu nie wieje już mocną prehistorią. Rozgrywka nadal ma gwarantować całą masę satysfakcji i wciągać bez reszty – to zasługa wielu niebanalnych rozwiązań w kwestii mechaniki zabawy, które również i dziś mogą z powodzeniem zaskoczyć wytrawnych maniaków platformówek. Kolejny powrót Abe’a na nowe sprzęty szykuje się bardzo dobrze!
Platformy docelowe: PC, Xbox One, PlayStation 4, Xbox360, PlayStation 3
6. Alone in the Dark: Illumination
Seria Alone in the Dark po ostatniej mocno kontrowersyjnej, zręcznościowej i – jak się okazało – niezbyt udanej odsłonie tej serii zniknęło na kilka dobrych lat z growej sceny. Teraz twórcy ze studia Pure chcą przypomnieć światu, za co pokochali tę trzymającą w napięciu sagę. Illumination ma być swoistym spin-offem serii, w którym nie uświadczymy już słynnego Edwarda Carnby’ego – jego miejsce zajmą cztery zróżnicowane postaci, które – jak zapewne się domyślacie – pozwolą na skuteczne prowadzenie rozgrywki w trybie kooperacji. Twórcy obiecują powrót od mrocznych klimatów, w których nie zabraknie anormalnych zjawisk i scen rodem z filmowych dreszczowców. Całość zostanie ukazana z perspektywy trzeciej osoby, a rozgrywka ma toczyć się w szybkim tempie i nie pozwalać odejść od komputera. Oby to się udało – w końcu wszyscy czekamy na triumfalny powrót AitD!
Platformy docelowe: PC
7. Elite: Dangerous
David Braben wcale nie zamierza schodzić ze sceny i nadal uparcie walczy, co i rusz wskrzeszając swoją flagową serię Elite. Niezwykle popularna w latach 90-tych saga symulatorów kosmicznych wraca i wszystko wskazuje na to, iż będzie to triumfalny powrót. Twórcy szykują nam niezwykle rozbudowaną i złożoną grę z sensownym modelem ekonomicznym, który zawładnie życiem kilkunastu galaktyk wchodzących w skład świata Elite: Dangerous. To od nas zależy, jaką drogą pójdziemy i którą karierę wybierzemy – czy zdecydujemy się na los gwiezdnego wilka szukającego przygód i walczącego z innymi flotami, czy też spróbujemy spełnić się w roli kosmicznego kupca, cierpliwie budującego swoje niezmierzone imperium finansowe. Wolność wyboru i moc możliwości, jakie daje nam ekipa studia Frontier Developments, z pewnością działa na wyobraźnię niejednego fana głębokiej, złożonej zabawy osadzonej w kosmosie. Oby plan wypalił w całości!
Platformy docelowe: PC
8. IL-2 Sturmovik: Bitwa o Stalingrad
Seria Il-2 Sturmovik jest obecna na naszych komputerach i konsolach od kilku ładnych lat, zdążając do tej pory przedstawić nam kilka niesamowicie ważnych i istotnych dla losów świata bitew z powietrznej perspektywy. Tym razem padło na Stalingrad – podczas rozgrywki zajmiemy miejsce jednego z ośmiu dostępnych historycznych samolotów, opowiadając się zarówno po stronie niemieckiej, jak i sowieckiej. Jak przystało na przedstawiciela tej serii, gracze będą mieli do czynienia z w pełni symulacyjnym modelem sterowania, świetnie odwzorowującym realia posługiwania się skomplikowaną aparaturą czy nie najprostszą do opanowania konstrukcją maszyny. Twórcy przygotowują szereg scenariuszy oraz mapy do rozgrywki na podstawie źródeł historycznych, a całość ma nam dać kilkadziesiąt godzin absorbującej rozgrywki na najwyższym poziomie. To co, gotowi do startu?
Platformy docelowe: PC
9. Hearthstone: Gobliny kontra Gnomy
Niektórym bardzo trudno przychodzi wytłumaczenie fenomenu Hearthstone: Heroes of Warcraft, jedno jednak jest pewne – hitowa karcianka stworzona przez mistrzów ze studia Blizzard Entertainment to kandydat do gry roku. Ci geniusze zamieniają w złoto praktycznie wszystko to, czego się dotkną, a na dodatek cały czas rozwijają swoje dzieła. Jednym z przykładów jest dodatek Gobliny kontra Gnomy, który wprowadza do zabawy aż 120 nowych kart odnoszących się rzecz jasna do dwóch tytułowych grup bohaterów, co oznacza tylko jedno – zabawa znów zostanie totalnie urozmaicona, a gracze na nowo będą musieli uczyć się poszczególnych taktyk, próbując wykorzystać możliwości owych „asów w rękawie”. Znowu zacznie się prawdziwe szaleństwo, a serwery kolejny raz przejdą solidne testy. Oj będzie się działo!
Platformy docelowe: PC
10. Raven’s Cry
Na sam koniec zestawienia pozostawiliśmy produkcję, która powstaje w Krakowie – za Raven’s Cry odpowiedzialne jest rodzime studio Reality Pump, które ma już w swoim dorobku tak znane i cenione serie gier jak Earth czy Two Worlds. Tym razem twórcy imają się nieco innych realiów – gra zostanie bowiem osadzona w pirackich klimatach, my zaś wcielimy się w postać starego morskiego wygi, Christophera Ravena. Opowieść zawarta tym tytule wiedzie tak naprawdę przez całe jego życie – od dzieciństwa aż do późnej starości. Gracz w trakcie podróży trafi do wielu różnorodnych miejsc zlokalizowanych na całym świecie, gdzie będzie starał się odtworzyć poszczególne fragmenty i sytuacje z przeszłości. Rozgrywka ma być poważna (czyli w zupełnie odmiennej stylistyce niż np. Piraci z Karaibów), a nacisk położono nie tylko na bezpośrednie starcia z pirackim kordelasem w dłoni, ale i na morzu, gdzie stoczymy pasjonujące bitwy z udziałem wielu statków. Szykuje się ciekawe zakończenie pirackiego sezonu!
Platformy docelowe: PC
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.