Google postanowiło rozbić Google+ na mniejsze elementy, co – w skrócie – oznacza śmierć tego serwisu społecznościowego. Użytkownicy będą mogli jednak w dalszym ciągu korzystać z jego najbardziej istotnych elementów.
Szefem Photos i Streams został Bradley Horowitz, jeden z dotychczasowych wiceprezesów w firmie. O decyzji Google poinformował za pośrednictwem (o, ironio) Google+.
Photos i Streams to dwie nazwy już istniejących usług Google, które jednak nie będą już miały wiele wspólnego z samym Google+. Trzecim produktem, również pochodzącym niejako „z odzysku”, są Hangouty.
O potencjalnym zamknięciu Google+ spekulowano od dobrych kilkunastu miesięcy. Serwis nigdy nie zdobył wystarczającej popularności, by mógł faktycznie konkurować z Facebookiem; wokół niego urosło natomiast kilka doskonałych wręcz projektów, z których nierozsądnym byłoby rezygnować.
Usługa przestanie więc istnieć w obecnej formie, ale te najbardziej istotne jej elementy będą cały czas dostępne. Miłośnicy dotychczasowych pomysłów giganta z Mountain View otrzymają więc chmurę na zdjęcia (Photos), mikroblog (Streams) i komunikator (Hangouts). Trzy najbardziej praktyczne narzędzia.
Informacja potwierdzona została w trakcie dzisiejszej sesji wykładowej na Mobile World Congress 2015 w Barcelonie, gdzie Sundar Pichai oznajmił:
Dotarliśmy do punktu, w którym zdjęcia i komunikacja stają się najważniejsze. Chcemy zatem się nieco przegrupować i zreorganizować.
The Verge zauważa przy tym, że Pichai już w zeszłym tygodniu sugerował na łamach Forbesa zbliżający się koniec Google+. Wtedy też tłumaczył, że w Mountain View filozofią wiodącą jest nie łączenie usług komunikacji, zdjęć i streamu społecznościowego, ale raczej traktowanie ich jako usług odseparowanych od siebie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Mnie to bardzo cieszy, ponieważ fejsa przestałem używać, google + tez nie chciałem mieć…. a przez to google + nie moglem mieć konta youtube.
Bardzo zaczeło mnie to wkurzać, bo gmaila używam, ale konta na youtube nie mogłem juz mieć bez google + .. największy bezsens.
Powiedzcie mi, to ja teraz już moge zwyczjnie jak człowiek uaktywnić swoje konto na YT ??
Pytam bo nie chcę zaś zaś powiazać sie z jakimiś kontami społecznościowymi z ktorych potem muszę wychodzić..
Ciekawe co z komentowaniem gier w google play i komentowaniem filmów na youtube.